• Nagłówek

        • Rok szkolny 2020/2021
           
           

          Proste zabawy wspomagające mowę przedszkolaków.

           

          Zabawa 1 – „Rozmowy hipopotamów.”

          Celem tej zabawy jest usprawnianie języka i warg podczas wypowiadania różnych sylab oraz przygotowanie narządów mowy do poprawnej artykulacji głosek.

          Opis zabawy: rodzice rozdzielają wśród dzieci role członków rodziny hipopotamów. Każdy kilkukrotnie powtarza swoją kwestię, aby dobrze zapamiętać sylaby, za pomocą których będzie się porozumiewał z innymi:

          -mama; hip, hip

          -tata; hop, hop

          -dziecko; hup, hup

          -babcia; hap, hap

          -dziadek; hep, hep

          Następnie osoba prowadząca zapowiada różne sytuacje, w których członkowie rodziny będą musieli komunikować się, na przykład przywitać się, zaprosić do zabawy, pożyczyć rower, powiedzieć o bólu głowy. Oczywiście wszystkie rozmowy dzieci i rodzice przeprowadzają, używając języka hipopotamów.

           

          Zabawa 2 – „Lokomotywa.”

          Celem tej zabawy jest usprawnianie części ciała połączone z rytmicznym wypowiadaniem głosek i sylab oraz nauka zastosowania odpowiedniego tempa mowy w ćwiczeniu.

          Pomocny będzie tekst wiersza J. Tuwima – „Lokomotywa”.

          Opis zabawy: jest to zabawa ilustrująca jazdę pociągiem i odgłosy, które temu towarzyszą. Rodzic czyta wiersz, następnie dzieci ustawiają się w pociąg i wykonują następujące czynności;

          -pociąg stoi na stacji, maszynista woła: Odjazd!

          -lokomotywa sapie: pach, pach, pf, pf

          -jedzie coraz szybciej: ciuf-puf, ciuf-puf

          -nagle hamuje: iiiiii

          -zatrzymuje się: uuuuffff

          -pasażerowie wysiadają: dzieci przykucają

          Na kolejny sygnał lokomotywa rusza dalej… i zabawa się powtarza zmieniając maszynistę.

           

          Zabawa 3 – „Odgłosy łąki.”

          Celem tej zabawy jest naśladowanie ruchów i odgłosów zwierząt, rozwijanie umiejętności budowania dłuższych wypowiedzi w formie opisu.

          Pomoce; ilustracje łąki, szary papier, kredki.

          Opis zabawy: Dzieci naśladują zachowanie i odgłosy mieszkańców łąki. Mogą to być różne zwierzęta; krowy, cielaczki, owieczki, koniki, myszy, krety, żaby, owady takie jak; pszczoły, muszki również ptaki etc. Reszta rodziny zgaduje jaki to odgłos i jakie zwierzę taki dźwięk wydaje. Na zakończenie zabawy dzieci mogą narysować łąkę na dużych arkuszach szarego papieru.

          Zabawa 4 – „Przyklej kartkę do ściany” to zabawa oddechowa, której celem jest wydłużanie fazy wydechowej, mobilizowanie aparatu oddechowego do pracy. Potrzebne będą białe kartki.

          Opis zabawy: Do ściany rodzic przykłada kartkę, na którą dziecko dmucha w taki sposób, aby się nie ześlizgnęła i nie spadła na podłogę.

          Zabawa 5 – „Co to za dźwięk?”. Jest to zabawa słuchowa, której celem jest rozróżnianie efektów akustycznych wydawanych przez przedmioty codziennego użytku. Pomoce to właśnie przedmioty codziennego użytku, które wszyscy posiadamy w naszych domach takie jak; klucze, suszarka do włosów, garnki, drewniane klocki itp.

          Opis zabawy: Dzieci rozpoznają wytwarzane dźwięki, początkowo widząc używane przedmioty, a następnie tylko za pomocą słuchu; przelewanie wody, darcie papieru, dźwięk kluczy, suszarki do włosów.

          Zabawa 6- „Żaby na łące” – jest to rodzaj zabawy artykulacyjnej i logorytmicznej, której celem jest usprawnianie motoryki narządów artykulacyjnych, ustawianie prawidłowej emisji głosu. Pomocne będzie tutaj nagranie znanej dzieciom piosenki o żabkach.

          Opis zabawy: Dzieci są wesołymi żabkami na łące, które rozmawiają tylko w żabim języku;

          -gdy skaczą w charakterystyczny dla siebie sposób, kumkają: kum, kum, kum

          -gdy kucają, rechoczą: rech, rech, rech

          -gdy przygotowują się do swojego wieczornego koncertu, skrzeczą: uuuuaaaa

          Podczas wieczornego koncertu żabek rodzic włącza dzieciom znaną im piosenkę o żabkach, a dzieci śpiewają ją po żabiemu.

          BAŃKI MYDLANE

           

          Znana i bardzo lubiana przez dzieci zabawa. Możesz użyć gotowego zestawu kupionego w sklepie albo samodzielnie przygotować płyn i słomkę. Zachęcam do tego drugiego. Będziesz mieć pewność, że płyn nie jest szkodliwy dla dziecka. Bańki można robić w powietrzu i w kubku – dmuchając przez słomkę do środka.

           

          PORZĄDKI

          Rozsyp na stole drobne oczywiście wyparzone przedmioty. Zadaniem dziecka jest sprzątnąć wszystko do pudełka – za pomocą warg. Można robić zawody, kto zbierze więcej.

           

          ŻYWE LUSTERKO

           

          Usiądź naprzeciw dziecka. Ustalcie, kto pierwszy będzie lusterkiem. Jedna osoba robi różne miny, a „lusterko” stara się je naśladować. Potem zamieńcie się rolami.

           

          PIŁKA DMUCHANA

          Jest odmianą piłki nożnej. Na dwóch krańcach stołu ustawcie bramki szerokości ok. 15cm. Piłeczkę pingpongową połóżcie na środku. Na sygnał zaczynacie grę. Dmuchając, trzeba wbić gola przeciwnikowi. Gol kończy grę.

           

          ZABAWY I ĆWICZENIA ODDECHOWE;

          1. „Czarodziejska pałeczka” – sznuruje nam usta – sprawdzamy czy dziecko jest wstanie oddychać przez nos i jak długo to robi.

          2. „Spacer po łące” – wciągamy powietrze nosem, zatrzymujemy i wypuszczamy nosem – wąchamy kwiatki.

          3. „Huśtanie maskotki na brzuszku” – przy wdechu przepona powinna się uwypuklić, przy wydechu powrócić do poprzedniego położenia. Wykonujemy to ćwiczenie w leżeniu.

          4. Zdmuchiwanie świecy – nabieramy powietrze nosem, dmuchamy ustami.

          5. Długie dmuchanie na płomień świecy – chodzi o jak najdelikatniejsze długie wypuszczanie powietrza tak, aby płomień tylko się poruszał, ale nie zgasł.

          6. Puszczanie baniek mydlanych przez słomkę.

          7. Dmuchanie na kuleczkę z watki – „mecz” (2 osoby na przeciw siebie wbijają gole),

          8. Dmuchanie na serwetkę – zabawa w „ducha” (głowa odchylona w tył, kładziemy serwetkę na twarzy, robimy wdech nosem i mocny wydech ustami tak, aby serwetka poleciała do góry)

          9. Dmuchanie na inne drobne przedmioty – piórka, piłeczkę do pingponga itp.

          10. Przesuwanie różnych małych przedmiotów poprzez dmuchanie na nie przez słomkę.

          11. „Sadzenie kwiatków”, „Odkurzacz” – zabawy te polegają na zasysaniu przez słomkę małych kawałków papieru.

          12. „Gra” na flecie, glinianych ptaszkach, gwizdkach itp.

          13. Na wydechu długo wymawiamy samogłoski: a, e, o, u, y…

          Zabawy z oddechem:

          Ułóżcie z klocków na podłodze trasę: 2 rzędy klocków, mogą skręcać. Dmuchajcie piłkę/pompon/kulkę z papieru.  Przypominam moim dzieciom o zasadzie: wdech nosem – buzia zamknięta, a wydech przez usta. Proponuje zawody, kto dalej dmuchnie.

           

          ZABAWY I ĆWICZENIA APARATU ARTYKULACYJNEGO ORAZ FONACYJNE

          1. Naśladowanie ziewania.

          2. Wąchanie kwiatów – duży wdech nosem i wydech ustami z jednoczesnym wymawianiem głoski aaa (jako zachwyt), ooo (jako zdziwienie).

          3. Chwytanie górnej wargi dolnymi zębami.

          4. Opuszczanie i unoszenia dolnej żuchwy. Wymawianie szerokiego a i przechodzenie do wymawiania a połączonego z głoską s (aaas).

          5. Głęboki wdech nosem i wydech ustami z jednoczesną wymową głoski a, tak samo z wymową głoski o.

           

          ĆWICZENIA RUCHOWE POŁĄCZONE Z NAŚLADOWANIEM ZWIERZĄT

          -Bocian (kle, kle) – dziecko stoi na jednej nodze.

          -Żaba (kum, kum) – skacze w przysiadzie.

          -Ptaki (fiu – fiu ) – bieg i „machanie skrzydełkami”.

          -Kukułka (ku – ku) – przysiad.

          -Mucha (bzzzz…) – bieg na czworakach.

          Uwaga! Postarajcie się zapamiętać jakie zwierzątko jest połączone z jakim ruchem!

           

          ĆWICZENIA SŁUCHOWE

          Mówimy nazwy 2 obrazków( lub przedmiotów), dziecko układa je zgodnie z usłyszaną kolejnością  a potem wypowiada wyraźnie ich nazwy np.

           

           lalka, samochód.

           

          Kolejność układania od lewej strony do prawej.

           

          Potem oczywiście zmiana ról!

           

          Jeśli uda się z 2, próbujemy zapamiętać i ułożyć 3 elementy lub więcej.

           

               RYMOWANKA

          Mówiąc rymowankę, warto połączyć to z pokazywaniem – gestem, ruchem dłonią, lub wyklaskiwaniem sylab. Będzie to jednocześnie znakomitym ćwiczeniem słuchowym.

           

          Stąpa smok, stąpa smok po zielonej łące.

          Stąpa smok, stąpa smok i goni zające.

            

          Powtórz za smokiem:

          [s] można przedłużać, np. jasssskinia, itp.

           jaskinia, masło, włosy, pasta, piasek,

          prosto, kask, sos, smakołyk,

          miasto, pisk,

           

          Dzieci starsze
           

          I Zestaw ćwiczeń aparatu artykulacyjnego

           

          • Przed przystąpieniem do ćwiczeń należy pamiętać, że nie wszystkie ćwiczenia

          stosujemy jednocześnie. Dobieramy je w zależności od rodzaju wady wymowy dziecka.

          Warto też pamiętać, że z dzieckiem należy ćwiczyć systematycznie, codziennie po kilka

          minut dostosowując liczbę ćwiczeń, ich powtórzeń do możliwości danego dziecka.

          • Ćwiczenia usprawniające aparat artykulacyjny mogą stać się okazją do wspólnej

          zabawy rodziców z dziećmi.

           

          Ćwiczenia warg

          1. Wymawianie na przemian „ a-o” przy maksymalnym oddaleniu od siebie wargi górnej i

          dolnej.

          2. Oddalanie od siebie kącików ust – wymawianie „ iii”.

          3. Zbliżanie do siebie kącików ust – wymawianie „ uuu”.

          4. Naprzemienne wymawianie „ i – u”.

          5. Cmokanie.

          6. Parskanie / wprawianie warg w drganie/.

          7. Masaż warg zębami ( górnymi dolnej wargi i odwrotnie).

          8. Dmuchanie na płomień świecy, na watkę lub piłkę pingpongową.

          9. Układanie ust jak przy wymowie samogłosek ustnych, z wyraźną, przesadną artykulacją

          warg, np. w kolejności: a-i-o-u-y-e, u-a-i-o-e-y, o-a-y-i-u, e-y-i-o-a-u, u-i-y-a-o.

          10. Wymowa samogłosek w parach: a-i, a-u, i-a, u-o, o-i, u-i, a-o, e-o itp.

          11. Wysuwanie warg w „ ryjek”, cofanie w „ uśmiech”.

          12. Wysuwanie warg w przód, następnie przesuwanie warg w prawo, w lewo.

          13. Wysuwanie warg w przód, następnie krążenie wysuniętymi wargami.

           

          Ćwiczenia języka

          1. „ Głaskanie podniebienia” czubkiem języka, jama ustna szeroko otwarta.

          2. Dotykanie językiem do nosa, do brody, w stronę ucha lewego i prawego.

          3. Oblizywanie dolnej i górnej wargi przy ustach szeroko otwartych / krążenie językiem/.

          4. Wysuwanie języka w przód i cofanie w głąb jamy ustnej.

          5. Kląskanie językiem.

          6. Dotykanie czubkiem języka na zmianę do górnych i dolnych zębów, przy maksymalnym

          otwarciu ust / żuchwa opuszczona/.

          7. Język wysunięty w kształcie grota wykonuje poziome ruchy wahadłowe od jednego do

          drugiego kącika ust.

          8. Rurka – wargi ściągnięte i zaokrąglone unoszą boki języka.

          9. Język lekko wysunięty opiera się na wardze dolnej i przyjmuje na przemian kształt

          „łopaty” i „grota”.

          10. Ruchy koliste języka w prawo i w lewo na zewnątrz jamy ustnej.

          11. Oblizywanie zębów po wewnętrznej i zewnętrznej powierzchni dziąseł pod wargami.

          Usta zamknięte.

           

          Ćwiczenia usprawniające podniebienie miękkie

          1. Wywołanie ziewania przy nisko opuszczonej szczęce dolnej.

          2. Płukanie gardła ciepłą wodą.

          3. „ Chrapanie” na wdechu i wydechu.

          4. Głębokie oddychanie przez usta przy zatkanym nosie i odwrotnie.

          5. Wymawianie połączeń głosek tylnojęzykowych zwartych z samogłoskami, np. ga, go, ge,

          gu, gy, gi, gą, gę, ka, ko, ke, ky, ki, ku, ak, ok, ek, ik, yk, uk…

          6. Wypowiadanie sylab / jak wyżej/ i logatomów: aga, ogo, ugu, eke, yky, ygy, iki, Igi, ago,

          egę itp.

          7. Nabieranie powietrza nosem i zatrzymanie w jamie ustnej. Policzki nadęte. Początkowo

          nadymać policzki z zatkanym nosem, a następnie próbować połykać powietrze.

           

          Ćwiczenia policzków

          1. Nadymanie policzków – „ gruby miś”.

          2. Wciąganie policzków – „ chudy zajączek”.

          3. Nabieranie powietrza w usta i zatrzymanie w jamie ustnej, krążenie tym powietrzem,

          powolne wypuszczanie powietrza.

          4. Naprzemiennie „ gruby miś” – „ chudy zajączek”.

          5. Nabieranie powietrza w usta, przesuwanie powietrza z jednego policzka do drugiego na

          Zmianę.

          II Ćwiczenie wymowy. Propozycja

           Powtarzaj za dorosłym rymowankę. Możesz nauczyć się jej na pamięć.

          „ Sa, so, se, su, sy”

          Sa sa sa sałatkę sama zrobiłam.

          So so so, sobie maskotkę  kupiłam.

          Se se se, serowy jem deserek.

          Su su su, sukienkę mam i sweterek

          Sy sy sy, syrop truskawkowy piję

          I starannie włosy myję.

           

          III Ćwiczenia słuchowe – propozycje wspólnej zabawy rodzica z dzieckiem:

          1.         Słuchanie z dzieckiem odgłosów otoczenia – nazywanie dźwięków, wskazywanie ich źródła,

          2.         Zachęcanie dziecka do odgadywania, skąd dochodzi dźwięk, np. ukrytego budzika,

          3.         Zabawa w odnajdywanie tych samych dźwięków, np. do pojemniczków po jajkach niespodziankach wkładamy groch, kaszę, guziczki; zadaniem dziecka jest odnalezienie dwóch pojemniczków brzmiących tak samo,

          4.         Opowiadanie bajek, mówienie wierszy, czytanie książeczek dziecku z zachowaniem prozodii mowy – rodzic akcentuje znaczące słowa, stosuje zmienną intonację głosu,

          5.         Powtarzanie dziecku rymowanek, krótkich wierszyków (np. J. Brzechwy z tomiku „Zoo”), które będzie zapamiętywało i początkowo dopowiadało pojedyncze słowa, by z czasem zaskoczyć nas znajomością całego tekstu,

          6.         Ćwiczenia syntezy sylabowej:

          - prosimy, aby dziecko pokazało nam, gdzie jest:

          o – kno, po – dło – ga, su – fit, au – to, pił – ka;

          - prosimy, aby pokazało nam, gdzie ma:

          o – czy, u – sta, ko – la – na, no – gi, brzu – szek, wło – sy, itd.

          Rodzic mówi słowa sylabami, dziecko wskazuje i mówi całe słowo.

           

          Dzieci młodsze
           

          Zabawy logopedyczne

          Ćwiczenia logopedyczne usprawniające narządy mowy – język, wargi, żuchwę.

          Lusterko dla dziecka.

          Demonstracja prawidłowego wykonania ćwiczenia, powtarzając je kilkakrotnie.

          Jedziemy na wieś – dziecko wibruje wargami – naśladują samochód jadący na wieś.

          Konik – dziecko naśladuje kląskanie konika: mocno przyklejają język ułożony szeroko przy podniebieniu i odklejają go zdecydowanym ruchem. Pracy języka towarzyszy praca warg, które raz są szeroko rozłożone, a raz ułożone w dziobek.

          Krowa – dziecko naśladuje ruchy żucia, poruszając dynamicznie żuchwą.

          Kot oblizuje się po wypiciu mleka – dziecko przesuwa językiem po górnej i po dolnej wardze, przy szeroko otwartej jamie ustnej.

          Pies gonił kota i bardzo się zmęczył – dziecko wysuwa język na brodę i dyszy.

          Świnka – dzieci wysuwają wargi mocno do przodu, naśladują ryjek świnki.

          Myszka bawi się w chowanego – dziecko wypycha policzki czubkiem języka od wewnętrznej strony: raz z jednej, raz z drugiej strony.

          Miotła – dziecko naśladuje gospodarza zamiatającego podwórko, przesuwając język od jednego do drugiego kącika ust, przy szeroko otwartych wargach.

           

          Zabawa logopedyczna W zagrodzie Małgosi – bajeczka ortofoniczna

          Rodzic czyta treść bajeczki, a dziecko naśladuje odgłosy zwierząt.

          Wieczorem w zagrodzie cioci Małgosi

          Każde zwierzątko o jedzenie prosi.

          Piesek szczeka: hau, hau, hau.

          Kotek miauczy: miau, miau, miau.

          Kura gdacze: kod, ko, da.

          Kaczka kwacze: kwa, kwa, kwa.

          Gąska gęga: gę, gę, gę.

          Ona też chce najeść się.

          Owca beczy: be, be, be.

          Koza meczy: me, me, me.

          Indor gulaga: gul, gul, gul.

          Krowa ryczy: mu, mu, mu.

          Konik parska: prr, prr, prr.

          A pies warczy: wrr, wrr, wrr.

          I tak gra orkiestra ta, aż  Małgosia jeść im da.

          Co to za zwierzę? – zabawa słuchowo-naśladowcza.

           

          ·       Dziecko słucha odgłosów zwierząt wiejskich naśladowanych przez rodzica. Następnie rozpoznaje je i wyszukuje na obrazkach. Następuje zamiana ról, dziecko naśladuje, a rodzic wybiera.

          Zabawę dźwiękonaśladowczą przy piosence dla dzieci – Odgłosy zwierząt – „Zwierzęta” – dziecko bawiąc się przy tej piosence rozwija mowę oraz słuch. Przy powtórce niech dziecko spróbuje powtarzać dźwięki bez podglądania obrazków na filmiku. (tu zamieściłam link do piosenki z dźwiękami):

          https://www.youtube.com/watch?v=OztjbBgpFQc&t=9s

          Inna strona z odgłosami zwierząt.

          https://www.youtube.com/watch?v=qQtJP40a1Iw

           

           

           

                         Propozycje ćwiczeń oddechowych dla wszystkich dzieci

          Ćwiczenia oddechowe odpowiednio dobrane i wykonane  usprawniają aparat oddechowy, zwiększają pojemność płuc, kształcą ruchy przepony, uczą ekonomicznego zużywania powietrza w czasie mówienia, wydłużają fazę wydechową.

          Ćwiczenia mobilizujące aparat oddechowy.

          • Dziecko siedzi obok kwiatów wykonanych np. z bibuły i na niby je wącha. Powoli wciąga powietrze nosem i powoli robi wydech nosem. Ćwiczenie powtarzamy kilkakrotnie.
          • Ponieważ celem ma być poprawna wymowa zwracamy tu uwagę na fazę wydechową. Tu wykonujemy inne ćwiczenie – krótki, szybki wdech, wydech długi połączony z dmuchaniem. Czyli np. dmuchamy na kawałki papieru na gładkiej powierzchni a potem zdmuchujemy kawałki papieru z chropowatej powierzchni. Dodatkowo korzystamy ze słomki do dmuchania na kawałki papieru. Zdmuchujemy po 10 papierków.
          • Dmuchanie na wiatraczki.
          • Dmuchanie na świeczkę, waciki lub piórko.
          • Puszczanie baniek mydlanych.
          • Dmuchanie na elementy zawieszone na nitkach.
          • Mecz ping-ponga – dmuchanie na piłeczkę tak by nie spadła ze stołu.

          Oddychanie brzuszno-przeponowe – ta umiejętność jest korzystna w przypadku wad wymowy.

          • Dziecko leży na twardym podłożu. Jedną rękę kładzie na brzuchu drugą na piersi. W czasie oddychania ręka leżąca na brzuchu unosi się wyżej niż druga.
          • Odmiana tego ćwiczenia jest położenie na brzuchu ulubionej zabawki.W czasie wdechu zabawka unosi się do góry, w czasie wydechu – opada.

          Łączenie ćwiczeń oddechowych z ruchami rąk, nóg i tułowia.- Zwiększamy tu pojemność płuc, pogłębiamy oddychanie.

          • Wdech połączony z odwróceniem ramion. Dłonie do przodu – wdech, dłonie do tyłu-wydech. Ręce wzdłuż tułowia.
          • Wdech- unoszenie rąk do góry, wydech- opuszczanie rąk.
          • Unoszenie rad do góry przy wdechu, wydech – zgięcie kolan i pochylanie się luźno do przodu.
          • Zabawa – harmonijka. Dziecko stoi w małym rozkroku, ręce na biodrach. Wciąga powietrze i jednocześnie wykonuje skłon w bok. Prostuje się wyciskając powietrze z harmonijki. Potem skłon w druga stronę.
          • Analogiczne ćwiczenie do harmonijki tylko w pozycji siedzącej ze skrzyżowanymi nogami. Ręce na karku. Skłon w bok- wdech. Powrót wydech.

          Ćwiczenia oddechowe z jednoczesnym wypowiadaniem głosek

          • Naśladowanie syczenia węża (dzieci młodsze)
          • Naśladowanie szumu wiatru (dzieci starsze)
          • Długie wymawianie samogłosek a o u e najpierw pojedynczo a potem można łączyć je po dwie lub trzy.

          Ćwiczenia oddechowe związane z mówieniem i śpiewem

          • Zabawa słoneczko. Dziecko wykonuje wdech w czasie wdechu unosi ręce do góry i mówi: słonko wschodzi coraz wyżej….Następnie znowu wykonuje wdech, opuszcza ręce i mówi: a zachodzi coraz niżej.
          • Zabawa w orkiestrę. Osoba dorosła śpiewa, dziecko odpowiada: Jestem muzykantem, konszabelantem – i  my muzykanci konszabelanci. Ja umiem grać – i my umiemy grać. Na bębnie- na bebnie. Bum bum bum(wdech)bum bum bum bum (wdech) itd. Potem jest gra na trąbce (tratata), pianienie ino ino, flecietirli, tirli, puzonie puza taka, na kobzie rany Julek, rany Julek.

           

           

           

          Przykłady ćwiczeń oddechowych zaczerpnięte z literatury:

          „Uczymy poprawnej wymowy” Elżbieta Sachajska

          Zabawy logopedyczne - dźwiękonaśladowcze

          Ćwicz wymowę. Powtarzaj za do rosłym rymowanki. Spróbuj nauczyć się ich na pamięć.

           

          Koza meczy mee mee mee,

          słodką trawkę skubać chce.

           

          Mama gąska gę gę ga,

          o gąsięta swoje dba.

           

          Krowa muczy muu muu muu,

          nie chce wracać już do domu.

           

          Kogut pieje ku-ku-ryku,

          bo bałagan ma w kurniku.

           

          Kotem miauczy miau miau miau,

          białe mleko pic  by chciał.

           

          Azor szczeka hau hau hau,

          ciepłą budę w zimie miał.

           

          Teraz z budy tej wygląda,

          na podwórko swe spogląda.

          Zabawy logopedyczne

           

          Ćwiczymy wymowę. Powtarzamy za dorosłym wiersz. Mówimy głośno i wyraźnie. Próbujemy wykonać zaproponowane ćwiczenia.

           

          „Mały miś”    Danuta Zawadzka

           

          Mały mis zjadł miskę miodu. (nadmuchiwanie policzków)

          Oblizał usta.                            (oblizywanie warg)

           – Mniam, mniam – mruknął – zjadłbym jeszcze.

          Lecz miseczka pusta                        (mocne zaciskanie warg)

          Miska miodu to dla misia

           o wiele za mało                                (nagryzanie ząbkami wargi górnej)

          Czy na brodzie i nosku

           cos jeszcze zostało?                         (nagryzanie ząbkami dolnej wargi)

          Misi języczkiem sięga noska,           (dotykanie językiem nosa)

           potem sięga brody.                          (dotykanie językiem brody)

          Miód dla misia to rarytas

           smaczniejszy niż lody.                   (cmokanie – rozłączanie sklejonych warg)

          Nie ma miodu…sprawdzę jeszcze, (parskanie wargami, prr, brrr)

          Co w buzi zostało.                          (wciąganie policzków do środka buzi)

          Górne ząbki                                    (liczenie językiem górnych zębów)

          Dolne ząbki,                                    (liczenie językiem dolnych zębów)

          Podniebienie całe                           (unoszenie języka do podniebienia)

          To ci heca – woła misio.

          Chyba wszystko zjadłem.        (przesuwanie językiem od lewej do prawej strony)

          Skoro tak to się położę

          i w drzemkę zapadnę.                   (chrapanie

          Szanowni Rodzice,

          We wrześniu rozpoczęły się przesiewowe badania logopedyczne.

           Po ich zakończeniu dostaniecie Państwo informację o wyniku badań oraz zakwalifikowaniu dziecka na zajęcia logopedyczne.

          Kontakt z logopedą w obecnej sytuacji będzie odbywał się telefonicznie w środy w godzinach od 16 do 17, nr telefonu 22-6104370, a także drogą mailową na adres : logopeda179@wp.pl .

           

           
          Dziś dla 3-4 latków zabawa logopedyczna z wykorzystaniem pojazdów. Można sięgnąć do filmików na YouTube gdzie dzieci mogą przysłuchać się jakie dźwięki wydają różne pojazdy.
           
           
           

           

          Zabawa: Pojazdy

          Cele:

          Rozwijanie słuchu fonemowego

          Usprawnianie narządów artykulacyjnych

          Dbanie o prawidłową, wyraźną wymowę samogłosek

          1. Rozmawiamy z dzieckiem o ruchu ulicznym. O tym jak się bezpiecznie włączać. Można zaobserwować to podczas spaceru. Rozmawiamy też o pojazdach uprzywilejowanych. Możemy porozmawiać o dźwiękach jakie wydają samochody i posłuchać ich na ulicy.

           

          1. Zabawa ortofoniczna. Tu przydadzą się obrazki lub zabawki przedstawiające karetkę, policję  czy straż. Naśladujemy sygnały pojazdów:

           

          karetka pogotowia- ee-oo ee-oo

          policja– ii-uu ii-uu

          straż – aa-oo aa-oo

          Zwracamy na wyraźną wymowę.

           

          1.  Zabawa słuchowo-ruchowa. Ustalamy jakie  odgłosy możemy usłyszeć z ulicy: np. samochód – motorek wargami, klakson – pip pip itd.

          Następnie rysujemy papierowe samochody dla dziecka. Potrzebujemy też kółka w kolorze zielonym, czerwonym. Jak dorosły pokazie zielone kółko, dziecko biega czy spaceruje po pokoju i naśladuje odgłosy samochodów. Czerwone – musi się zatrzymać.

           

          1. Zabawa słuchowa – skąd słychać? Tu możemy wykorzystać np. budzik, który za chwile zadzwoni a wcześniej go ukryjemy. Dziecko  nie widzi gdzie chowamy budzik, - najlepiej jak wykorzystamy tu szarfę na oczy. ma posłuchać i wskazać skąd dochodzi dźwięk. Możemy włączyć do zabawy np. rodzeństwo. Wtedy jedno z dzieci ma zasłonięte oczy a drugie naśladuje dźwięki samochodu., Dziecko z zasłoniętymi oczami ma wskazać skąd dochodzi dźwięk.

           

          1. Zabawa artykulacyjna – inne pojazdy. Rozmawiamy o innych pojazdach które nie poruszają się po ulicy. Rysujemy dla dziecka prosty kontur samolotu, statku i auta. Następnie umawiamy się że dziecko palcem rysuje kontur danego pojazdu jednocześnie wymawia długo wybraną samogłoskę .Obrazki potem można pokolorować. 

           

          Pomoce

          Czerwone i zielone kółko

          Kontury samochodów

          Samochody – pojazdy lub obrazki pojazdy straży, policji i karetki

          Chusta

           

          Zabawy ze zwierzętami

           

          Plan zabawy logopedycznej z dziećmi 3-4 letnimi  na podstawie literatury logopedycznej

          Celem tej zabawy będzie:

          • Doskonalenie sprawności artykulacyjnej
          • Wdrażanie narządów artykulacyjnych do wyraźnej pracy podczas mówienia
          • Rozwijanie słuchu fonemowego i koordynacji słuchowo-ruchowej
          • Kształtowanie prawidłowego toru oddechowego

           

          1. Wiersz ko ko, ko, ko, kwa, kwa, kwa, kto mój język zna.? Ewa Stadtmuller

           

          (wyraźnie naśladujemy głosy zwierząt raz cicho, raz głośno).

          https://www.youtube.com/watch?v=jNJiAaH0r5s

           

          Jestem mały poliglota,

          bo rozumiem psa i kota,

          ptasi język także znam,

          zaraz udowodnię wam.

          Kotek miskę mleka miał,

          Pyszne było- miauknął:... ...

          Piesek też by pewnie chciał.

          Szczeka głośno: ... ...

          Małej myszce ser się śni.

          Piszczy cicho:... ...

          Kurka zniosła jajek sto.

          Gdacze o tym:... ...

          Kaczka śliczne piórka ma.

          Kwacze dumnie: ... ...

          Nad jeziorem żabek tłum

          Kumka sobie:... ...

          Jak to dobrze kumie, kumie,

          że ktoś po żabiemu umie.

          1. Zabawa ortofoniczna – Głosy zwierząt

          Naśladujemy odgłosy zwierząt. Wykorzystujemy tu obrazki zwierząt.

           

          1. Zabawa słuchowo-ruchowa Konie i krowy

          Umawiamy się z dzieckiem że na dźwięk uderzenia klockiem o klocek  poruszamy się truchtem wysoko unosząc kolana. Naśladujemy rżenie konika oraz kląskamy-szerokim językiem uderzamy o podniebienie. Na dźwięk klaśnięcia w dłonie zamieniamy się w krówki . Krówki chodzą powoli, żują trawę przesuwając żuchwą raz w prawo raz w lewo oraz muczą.

           

          1. Zabawa oddechowa

          Układamy na dywanie kolorowe piórka – można je zrobić z papieru lub zakupić naturalne.

          Wybieramy piórko, układamy na dłoni  i zdmuchujemy piórko z dłoni powietrzem wydychanym przez usta. Pamiętamy by powietrze nabierać zawsze nosem. Ćwiczenie powtarzamy trzy razy.

          Następnie łapiemy piórko za ogonek, wykonujemy krótki wdech nosem i powolny wydech ustami na piórko tak by było jak najdłużej odchylone od pionu. Ćwiczenie powtarzamy trzy razy.

          1. Zagadki bez fonii

          Rozkładamy na dywanie obrazki ze zwierzętami. Nie używając głosu pokazujemy za pomocą ułożenia warg, zębów i języka układ narządów mowy, odpowiadający dźwiękom wydawanym przez różne  zwierzęta. Zwracamy uwagę na wyraźny układ artykulatorów.

           

          Pomoce:

          Obrazki dowolnych zwierząt, które można naśladować

          2 drewniane klocki

          Piórka wycięte z papieru lub naturalne

           

           

           

          Propozycja zabawy dla 3-4 latków przygotowany  w oparciu o literaturę logopedyczną pt. Co pomaga nam ładnie mówić?

          Potrzebne pomoce:

          • poduszeczka
          • lusterka
          • klocki lub szarfy
          • bębenek lub coś innego do wystukiwania rytmu
          • muzyka relaksacyjna i magnetofon
          • gazety

          Cele

          • usprawnianie narządów mowy
          • rozwijanie słuchu fonemowego
          • doskonalenie koordynacji słuchowo-ruchowej
          • ustalenie prawidłowego toru oddychania
          • kształtowanie dojrzałego sposobu połykania

           

          1. Ćwiczenia słuchowe – siadamy na dywanie. Rzucamy do siebie poduszeczką. Ten kto złapie wypowiada jeden wyraz. Druga osoba powtarza. Stopniowo zwiększamy liczbę wyrazów a druga osoba stara się zapamiętać wyrazy w danej kolejności i powtórzyć. Mogą to być np. kolory, zwierzęta, ubrania, owoce, warzywa.

          2. Rozmowa na temat poprawnego mówienia.

          Zastanawiamy się razem co sprzyja poprawnemu mówieniu – sprawne uszy, sprawne narządy mowy i sprawne oddychanie. To wszystko jest potrzebne aby ładnie mówić.

          3. Gimnastyka narządów mowy.  Sowa sprząta swoje mieszkanie.

          Tu korzystamy z lusterek lub siadamy przed lustrem.  Opowiadamy dziecku o Sowie.

          Sowa rozejrzała się po swojej dziupli. (przesuwamy językiem po podniebieniu górnym, wewnętrznych ścianach policzków, po dnie buzi) Zauważyła  duży bałagan. Postanowiła zrobić porządek. Zaczęła od odkurzania sufitu dziupli. (przesuwamy czubkiem języka od przodu do tyłu jamy ustnej po podniebieniu). Zdjęła też firanki( liczymy czubkiem języka górne zęby po wewnętrznej stronie) i włożyła je do pralki (robimy motorek wargami) Po chwili pralka zaczęła płukanie firan (przepychamy powietrze wewnątrz jamy ustnej z jednego policzka do drugiego). Sowa odkurzyła też ściany.(przesuwamy czubkiem języka po wewnętrznej ścianie policzków),oraz podłogę (przesuwamy czubkiem języka po dnie buzi)Rozwiesiła firany (ponownie dotykamy górne zęby czubkiem języka po wewnętrznej stronie) Sowa była bardzo zadowolona z wykonanej pracy i szeroko uśmiechała się (rozciągamy szeroko usta). Dumna wyjrzała z dziupli i rozejrzała się dookoła(poruszamy czubkiem języka na zewnątrz ust) spojrzała w górę i do dołu (czubek języka sięga do nosa a potem do brody)rozejrzała się też w prawo i w lewo(czubek języka kierujemy do kącików ust) Wszędzie był porządek i było słychać  tylko ćwierkające ptaki (naśladujemy głosy różnych ptaków)

          4. Zabawa słuchowo-ruchowa.

          Wybieramy coś co będzie naśladować dom -szarfa, klocki, gazeta. Maszerujemy sobie miedzy tymi „domkami” i na umówiony dźwięk np. klaśniecie czy uderzenie w bębenek czy klockiem o klocek wracamy do domku. Można nadać rytm spaceru wyklaskiwaniem, stukaniem o bębenek.  Po powrocie do domku robimy po dwa wdechy nosem ale w tym czasie buzia jest otwarta a język jest uniesiony do górnych dziąseł. Następnie zamykamy buzię i przełykamy ślinę ale języka jest ciągle na górze.

          5. Zabawa słuchowa – głosy gazety.

          Potrzebne tu będą gazety. Pytamy dziecko czy zna głosy gazety. Demonstrujemy dźwięki

          - pocieramy kartkę o kartkę,

          -uderzamy w kartkę,

          -drzemy kartkę

          -wachlujemy kartką.

          Potem dziecko robi to samo.

          Następnie dziecko zamyka oczy, dorosły demonstruje jakiś głos gazety a dziecko  odgaduje nazwę. Można zamienić się rolami.

          6. Zabawa oddechowa.

          Z kawałków gazet robimy kulki , kładziemy na dłoni i zdmuchujemy. Pamiętamy by powietrze nabierać zawsze nosem. Powtarzamy 3 razy.

          7 Samogłoski – ćwiczenia fonacyjne.

          Przypominamy sobie nasze samogłoski

          a o u e

          Pokazujemy karteczki z literkami i nazywamy

           – nabieramy powietrze noskiem , wypuszczając buzia długo mówimy aaaaaaa

          – nabieramy powietrze noskiem , wypuszczając buzia długo mówimy ooooo

          – nabieramy powietrze noskiem , wypuszczając buzia długo mówimy uuuuu

          – nabieramy powietrze noskiem , wypuszczając buzia długo mówimy eeeeeee

          Ćwiczymy fonację.

          Staramy się  łączyć głoskę z literką.

          Utrwalamy w ten sposób znak graficzny litery, ćwiczymy pamięć.

           Pamiętamy by buzia ładnie pracowała a wiec szeroko ją otwieramy gdy wymawiamy samogłoski a o u e

          8. Przypominamy sobie wierszyk z poprzedniego tygodnia.

          9. Praca plastyczna

           Na koniec możemy podrzeć gazetkę na różnej wielkości kawałeczki i naklejamy na kartkę papieru. Mogą to być płaty gazety, kulki, ruloniki. Może to być praca przestrzenna. Można narysować jakiś kontur  np. kontur ptaka i wyklejać tylko ten kontur – tu jest dowolność i dopasowanie do umiejętności dziecka.

          Życzę miłej zabawy:)

           

          Propozycje ćwiczeń motoryki małej dla dzieci 3-letnich.

          Motoryka mała to wszystkie ruchy wykonywane przez dłonie oraz palce. W okresie pierwszych lat życia dziecka dochodzi do jej intensywnego rozwoju, jednak mimo to często pojawiają się drobne problemy – widoczne już u dzieci dwu- i trzyletnich. Aby kłopoty nie nasilały się i nie skutkowały późniejszymi kłopotami w szkole, warto pracować już nawet z takimi maluchami.

           

          Co powinno umieć dwu-trzyletnie dziecko?

          Umiejętności z zakresu motoryki małej możemy sprawdzić samodzielnie, w domu. Oto, co nie powinno stanowić problemu dla naszej pociechy:

           

          • wrzucanie niewielkich przedmiotów w otwory
          • nawlekanie koralików na sznurek (oczywiście chodzi o korale z wielkim oczkiem i sztywniejszy sznurek)
          • odkręcanie lekko zakręconych pokrywek, otwieranie pudełek
          • układanie wież z 5-8 klocków (klocki drewniane lub gładkie plastikowe o dość sporych rozmiarach)
          • samodzielne picie z kubka
          • umiejętne chwytanie przedmiotów, manipulowanie zabawką przy pomocy tylko jednej rączki
          • samodzielne jedzenie sztućcami (samodzielne nie oznacza „czyste i estetyczne!”)
          • używanie chwytu pęsetkowego (czyli tego, który wykonujemy, próbując podnieść np. ziarno słonecznika)
          • wskazywanie części przedmiotów (np. brzuszka misia)

          Warto jest pracować nad motoryką małą.

           

          Zabawy dla dzieci rozwijające motorykę małą

           

           

          1. Nawlekanie korali

           

          Spore kulki i sznurek. Dla małego ułatwienia możesz nawet pokryć go warstwą lakieru bezbarwnego – będzie sztywniejszy.

           

          2. Malowanie

           

          Nie wszystkie dzieci lubią rysować, ale trudno znaleźć takie, które nie lubi malować! Można zacząć od malowania rączkami po wielkim arkuszu i stopniowo przez kilka tygodni zmierzajcie w stronę malowania pędzlami na mniejszych kartkach. Pędzle powinny być dość spore.

           

           

          3. Stemplowanie

           

          Pieczątki to ukochane zabawki wielu maluchów – na pewno i twojemu przypadną do gustu. Nie musisz ich kupować – wystarczy, że zrobisz je np. z ziemniaków i będzie malować odbijającą powierzchnię farbką.

           

          Aby zabawa nie znudziła się zbyt szybko można ją urozmaicić. Można np. kazać dziecku wybierać stemple po tym, jak zgadnie, co się na nich znajduje. („Które z tych zwierząt robi „mmuuuuu”? A które jeszcze ma biały kolor?” itd. )

           

          4. Zabawy pacynką

           

          Najpierw najlepiej zorganizować małe przedstawienie – wystarczy koc i opróżniony „z wnętrzności” miś albo miękka laleczka lub inna pacynka.

           

          Kiedy rodzic przedstawi swoją historię, poprosi dziecko o to samo.

           

          5. Rysowanie

           

          Najpierw można rysować kredą. Po tablicy, po chodniku, na placu zabaw. Mogą być to zarówno po prostu kółka w różnych wielkościach, jak i bardziej skomplikowane wzory. Możecie też bawić się naprzemiennie – najpierw rodzic rysuje jeden element, dziecko dorysowuje kolejny itd. Potem przechodzimy do kartek i kredek.

           

          6. Przelewanie

           

          Ćwiczenia motoryki małej można je dopasowywać do rodzinnego życia. Czyli można zachęcić dziecko np. do zabawy w brodziku albo baseniku. Dajemy maluchowi całą masę kubków i pojemniczków i pokazujemy, jak przelewać wodę z jednego do drugiego. Zachwyt dziecka gwarantowany, a motoryka mała ma się coraz lepiej.

           

          7. Lepienie

           

          Lepienie z plasteliny lub modeliny jest genialnym narzędziem do wspierania rozwoju motoryki małej – koniecznie korzystajcie z tego minimum raz w tygodniu! Jeśli malec nie chce stworzyć samodzielnie np. całej postaci (zwykle jest to zbyt trudne), prosimy go o poszczególne elementy i łączymy wszystkie. Dziecko robi główkę i oczka – rodzic przykleja do siebie.

           

          8. Przesypywanie

           

          Możecie przesypywać zarówno piasek w piaskownicy (zabieramy nie tylko łopatkę, ale i plastikowe kubki i sitko), ale też makaron czy ryż w zaciszu domowym. W tym drugim przypadku należy oczywiście czuwać nad zabawą – malec może w pewnym momencie zechcieć zjeść elementy „zabawy” albo na przykład włożyć je do nosa.

           

          9. Budowanie wieży

           

          Banał, ale jakże skuteczny! Pamiętajcie by urozmaicać waszą zabawę. Organizujcie wyścigi w układaniu wież albo układajcie je nie tylko z klocków, ale np. z książeczek. Każde urozmaicenie to budzenie ciekawości dziecka.

           

          10. Przeszukiwanie worka z niespodziankami

           

          Jeśli dziecko kończy już trzy latka, możesz zaproponować jej nową zabawę – przeszukiwanie worka z niespodziankami. Do tkaninowego worka wkładamy kilka zabawek (najpierw pokazujemy je dziecku) i prosimy, a by próbował zgadnąć, czego właśnie dotyka – bez zerkania. Oczywiście najpierw wyjaśniamy stosownym przykładem. Jeśli dziecko nie radzi sobie jeszcze z tym zadaniem, nieco je modyfikujemy („wyciągamy tylko misie”). Z czasem zabawa będzie szła coraz lepiej coraz lepiej.

           

           

           

           

          Trudniejsze ćwiczenia dla starszych dzieci

           

          • Na początek coś, co dzieci wręcz uwielbiają na samym początku to malowanie, rysowanie lub zwyczajne bazgranie na arkuszach papieru. Miękkie kredki, kredki ołówkowe, ołówki, flamastry,  od tego warto zaczynać.
          • Malowanie rękami, Kolejnym etapem rozwoju jest malowanie farbami i zamalowywanie dużych powierzchni przy użyciu pędzla. Ulubiona zabawa, choć nieco brudna.
          • Samodzielne ubieranie się, próby zakładania skarpet to doskonałe ćwiczenie motoryczne u dzieci.
          • Kolorowanie i zamalowywanie obrazków w książeczkach do malowania, na wydrukach z komputera lub odrysowanych szablonach. Zamalowanie gotowych wzorów, postaci, kształtów pozwala dziecku wyćwiczyć dłoń.
          • Obrysowywanie szablonów, rysowanie po śladzie, kalkowanie obrazków. Zabawa w pisanie po śladzie, rysowanie szlaczków w książeczkach.
          • Cięcie nożyczkami i żmudna nauka wycinania, w późniejszej kolejności cięcie po linii wycinanie konkretnych kształtów.
          • Lepienie, ugniatanie, wyklejanie z plasteliny, modeliny lub innych mas plastycznych, które możecie sami zrobić w domu.
          • Stemplowanie i dziurkowanie. Są gotowe stempelki, choć doskonale sprawdzą się takie zrobione samodzielnie np. z ziemniaka. Jest to naprawdę fantastyczna zabawa dla malucha.
          • Wszelkiego rodzaju nawlekanie koralików, makaronu, guzików czy przewlekanie sznurowadeł. Godne polecenia są zabawy z gotowymi szablonami lub takimi, które można zrobić samodzielnie przy użyciu sztywnej tektury, dziurkacza i sznurówek,
          •  Zgniatanie kulek ze zużytych gazet lub niepotrzebnych kartek papieru to doskonała i darmowa metoda ćwiczenia dziecięcych dłoni. Najpierw dziecko robi kulkę z gazety, a potem musi papier dokładnie wyprostować i tak kilka minut na zmianę.
          • Zawiązywanie sznureczków, zapinanie  guzików i suwaków. Samodzielność przede wszystkim, to doskonały czas na próby samodzielnego ubierania.
          • Rysowanie po ziemi długim patykiem, rysowanie kredą po chodnikach, prosta zabawa a doskonale wpływa na rozwój dziecięcych dłoni. Doskonałe zajęcie podczas spacerów.
          • Przesypywanie ziaren, kaszy makaronu lub innych. Zanurzanie dłoni w misce z kaszą, fasolą, grochem, i innymi ziarnami to rewelacyjna gimnastyka dla ręki.
          • Zabawa z klamerkami w rozwieszanie prania. Wystarczy rozwiesić dziecku kawałek sznurka, dać zestaw klamerek i gotowe. Rewelacyjne ćwiczenie już dla dwu-trzy latków.  Wystarczy pozwolić zapinać klamerki na osłonce od kwiatka, w zadaniu tym chodzi o nacisk paluszków.  Choć strat w kamerkach się nie uniknie.
          • Zabawy z piłką, kozłowanie, łapanie małej piłki do tenisa, zgniatanie miękkiej, małej  piłeczki.  

           

          Rozwój psychoruchowy dziecka a mowa

           

          Ruch to jeden z najważniejszych elementów, który od najmłodszych lat stymuluje rozwój mowy. Komunikacja językowa i motoryka to funkcje wyższych czynności mózgowych, które są ze sobą bardzo ściśle powiązane. Prawidłowym rozwojem ruchowym dziecka kieruje ośrodkowy układ nerwowy, który ma ogromnie wpływa na jego stymulację, w tym na rozwój mowy, dlatego proponowane zabawy paluszkowe, czyli stymulacje dłońmi, pobudzają w mózgu, nie tylko ośrodek odpowiedzialny za ruch, ale także ośrodek ruchomy mowy. Ćwicząc palce u rąk, wysyłamy impulsy dystalne do mózgu odpowiedzialne za napięcie mięśniowe dłoni i obszar narządów artykulacyjnych.

           

          Ruch jest  powiązany z rozwojem mowy.

          • Kiedy dziecko zaczyna podnosić główkę, łączyć rączki, otwierać i zamykać dłonie, wkładać je do ust- pojawia się głużenie.
          •  Około czwartego- piątego miesiąca życia następuje dalszy rozwój ruchowy: dziecko celowo kieruje ręce do ust, patrzy na przedmioty w zasięgu jego wzroku , kieruje do nich dłonie. Dziecko parska wargami, mruczy, zmienia intonację.
          •  Około szóstego- siódmego miesiąca życia dziecko siedzi z wyprostowanymi plecami, chwyta grzechotkę jedną rękę. Pojawia się wtedy gaworzenie.
          • Około dwunastego miesiąca życia - wypowiadanie pierwszych wyrazów pionowa pozycja oraz stawianie pierwszych kroków. Wtedy również paluszki dziecka stają się bardziej precyzyjne , palec wskazujący porusza się w izolacji, dziecko klaszcze, naśladuje ruchy, intensywnie rozwija się manualnie, pojawiają się podwójne sylaby ma – ma,da – da,ba – ba.

           

          Gwarancją prawidłowego rozwoju dziecka jest raczkowanie. Naprzemienne ruchy rączek i nóżek stymulują obszary mózgu odpowiedzialne za mowę. U raczkującego niemowlaka współpracują obie półkule mózgowe, co sprzyja powstawaniu połączeń nerwowych między mózgowiami w ciele modzelowatym. Jeżeli to współdziałanie będzie przebiegać bez zakłóceń, tym szybszy będzie rozwój mowy i innych wyższych procesów myślowych.

          Dalszy rozwój i ruchliwość dziecka stwarza dużo okazji do manipulacji różnymi przedmiotami. Czynności chwytania, odkładania i odrzucania to wspaniałe momenty do dalszego rozwoju mowy. Dwuletnie dziecko potrafi wchodzić i schodzić ze schodów, w tym okresie wypowiada już proste zdania, a jego słownik zawiera około pięćdziesięciu wyrazów. Upłynie jednak wiele miesięcy, zanim dziecko nauczy się wymawiać więcej słów i łączyć je prawidłowo w zdania lub równoważniki zdań.

          Odruchy i ruchy niemowlęcia, ich integracja oraz niezaburzony rozwój moją bardzo ogromny wpływ na prawidłową mowę dziecka i pozwalają wejść w okres przedszkolny i szkolny bez obciążeń oraz niepowodzeń. Ćwiczenia logopedyczne pomagają kształtować i doskonalić rozwój motoryki małej- ruchy stóp, dłoni, palców, ust, koordynację obu dłoni, włączają ją w terapię automatyzacji wywołanej głoski. W dalszej części terapii logopedycznej, automatyzując proces wywołanej głoski w izolacji, następnie w wyrazie w nagłosie, śródgłosie i wygłosie. Logopeda w trakcie terapii skupia się na motoryce dużej. Wykorzystuje w terapii logopedycznej ruchy głowy, ramion, tułowia, miednicy, nóg oraz ruchy całego ciała.

          Terapia logopedyczna to nie tylko praca nad prawidłową mowa, to dbanie o całościowy rozwój motoryczny który stymuluje rozwój mowy.

           

          Dlatego tak ważne jest aby dziecko miało zapewniona jak największą ilość ruchu- zabawa na placu zabaw, basen, jazda na rowerze, hulajnodze, rożnego rodzaju wszelkie aktywności ruchowe. To wszystko jest bardzo ważne w procesie rozwoju mowy.

           

          Przykładowe zabawy grafomotoryczne wspierające rozwój mowy:

          ● zabawy paluszkowe;

          ● zabawy z plasteliną, ciastem, kaszą, grochem, piaskiem, wodą, masą solną;

          ● wydzieranki, układanki, puzzle, klocki;

          ● rysowanie, malowanie;

          ● nakładanie, przewlekanie, nawlekanie: koralików, krążków;

          ● zabawy ze szczypcami i pęsetą;

          ● zabawy ruchowe połączone z rytmicznym wymawianiem wywołanej głoski;

          ● skakanie na dwóch nogach, jednej nodze, zabawy na czworakach;

          ● śpiewanie piosenek, deklamowanie, przedstawianie utworów za pomocą ruchu ciałem.

           

           

           

          Propozycja zabawy dla 3-4 latków przygotowany  w oparciu o literaturę logopedyczną oraz z elementami metody glottodyktycznej prof. B. Rocławskiego

           

          Siadamy wygodnie na dywanie.

          1. Ćwiczenia oddechowe – nabieramy powietrze noskiem, wypuszczamy buzią. I tak spokojnie kilka razy powtarzamy tę czynność.

          2. Ćwiczenia artykulacyjne – możemy tu skorzystać z lusterek

          Sprawdzamy w lusterku jak pracuje nasza buzia  i co robi język?

          -język  zamienia się w Skrzacika który robi porządki w buzi - czyści sufit w buzi

          -czyści ściany w buzi

          -czyści podłogę

          -czyści ząbki na górze a potem na dole.

          Korzystamy z kart z napisanymi  literkami a o u e

          Pokazujemy karteczki z literkami i nazywamy

           – nabieramy powietrze noskiem , wypuszczając buzia długo mówimy aaaaaaa

          – nabieramy powietrze noskiem , wypuszczając buzia długo mówimy ooooo

          – nabieramy powietrze noskiem , wypuszczając buzia długo mówimy uuuuu

          – nabieramy powietrze noskiem , wypuszczając buzia długo mówimy eeeeeee

          Ćwiczymy w ten sposób fonację.

          Staramy się tez łączyć głoskę z literką. Wskazujemy na literkę i pytamy co to? Podpowiadamy- to a , to o, to u, to e.

          Utrwalamy w ten sposób znak graficzny litery, ćwiczymy pamięć.

          3. Pamiętamy by buzia ładnie pracowała a wiec szeroko ją otwieramy gdy wymawiamy samogłoski a o u e

          Na koniec proponuję ćwiczenia pamięci oraz ćwiczenia paluszkowe:

          Najpierw rodzic recytuje wiersz i pokazuje a potem powtarzamy z dzieckiem wierszyk:

          To jest dziadek – ze mną majsterkuje (chwytamy kciuk)

          To jest babcia – lody mi kupuje (chwytamy palec wskazujący)

          To jest tata- w piłkę ze mną gra (chwytamy palec środkowy)

          I o zdrowie moje dba.

          To jest mama – czyta mi do ucha.(chwytamy palec serdeczny)

          To jestem ja – różnych bajek słucham.(Chwytamy mały palec)

          Sprawdzamy czy dziecko pamięta, który palec jest kimś z rodziny. Prosimy aby nazwało członków rodziny w języku sylabinkowym czyli dzieląc na sylaby- dzia-dek, bab-cia, ta-ta, ma-ma , ja -tu prosimy by dziecko podało swoje imię.

          Na koniec dziecko przykłada rączkę do kartki – rodzic lub dziecko odrysowuje jej kontur, a potem można wspólnie tę rączkę pokolorować, wylepić plasteliną, nakleić kawałki papieru według własnego pomysłu.

          Życzę miłej zabawy:)

           

          Zabawy ruchowe (duża motoryka)

          Zabawy ruchowe mają wpływ na rozwój mowy. Mówi cały człowiek, a nie tylko jego usta. Ośrodki odpowiedzialne za mowę i motorykę zlokalizowane są bardzo blisko siebie. Gdy rozwijamy ogólną zdolność do planowania i realizowania sekwencji ruchowych, rozwija się nasza zdolność do wykonywania odpowiednich sekwencji ruchów narządów artykulacyjnych (narządów mowy). Często oceniając zdolności komunikacyjne dziecka, ocenia się również jego funkcje ruchowe. I nierzadko zdarza się, że właśnie problemy z zakresy rozwoju mowy wiążą się z współistnieniem problemów z koordynacją ruchową.

           

          Dlatego tak ważne jest aby zwracać uwagę i ćwiczyć ogólny rozwój ruchowy dziecka. Jak to robić? Oto propozycje:

          • Biegajcie,
          • Skaczcie,
          • Turlajcie się,
          • Wykonujcie ruchy naprzemienne (np. czołganie się).
          • Możecie razem z dzieckiem robić pajacyki (klaszcząc nad głową podczas podskoku),
          • Podskakiwać na jednej nodze,
          • Podskakiwać na dwóch nogach
          • Stać na jednej nodze jak bocian
          • Poprosić dziecko, żeby prawym łokciem dotknęło lewego kolana (i odwrotnie),
          • Rozłożyć długi sznurek i poprosić dziecko, żeby szło po nim (stopa za stopą).
          • Zabawy na czworakach
          • Zabawy z piłką, odbijanie, rzucanie, turlanie, kopanie, chwytanie
          • Rzucanie piłki do kosza
          • Zabawy i gry zręcznościowe w terenie(piłka nożna, zbijak, dwa ognie, ringo itd.)
          • Jazda na rowerze, hulajnodze,
          • Plac zabaw

           

          Możemy korzystać z wierszyków pokazywanych. Pokazujemy i jednocześnie mówimy wiersz.

           

          Ręce w dole, ręce w górze,

          Rysujemy koło duże,

          Skok do góry, ręce w bok,

          Teraz w przód zrób jeden krok,

          Skok do tyłu, skok na jednej nodze,

          Teraz usiądź na podłodze.

           

          Wiersz zaczerpnięty z pozycji: pani Moniki Sobkowiak, „Jak wspierać rozwój przedszkolaka” Warszawa 2019

          Malowanie w buzi – ćwiczenia artykulacyjno- oddechowe – Monika Drozd

          Paleta z kolorowymi guzikami farb czyli papierowymi kółkami – to pomoc do ćwiczeń artykulacyjno – oddechowych. Na początku nanosimy kropki na talerzyk zasysając je przy pomocy słomki a potem, kolejno do każdego koloru kropki, wykonujemy różne ćwiczenia artykulacyjne.

          Do przygotowania palety potrzebny jest papierowy talerzyk, marker, 6 kolorowych, papierowych kółeczek oraz słomka. Kółeczka zostały wycięte dziurkaczem o średnicy 3 cm.

           

          Ćwiczenie oddechowe

          Przy pomocy słomki przenosimy kółeczka na papierowy talerzyk. Kółeczka nie muszą być idealnie położone na wyznaczonych polach.

           

          Ćwiczenia artykulacyjne

          1. Podnosimy język do góry i dotykamy miejsca tuż za górnymi zębami [wałka dziąsłowo – zębowego] tyle razy, ile jest kolorowych kropeczek. To duże kropki, więc przyciskamy mocno a potem język odpoczywa.

          2. Malowanie językiem w buzi – „na niby” nabieramy palcem koloru z palety i kładziemy na czubek języka dziecka. Dziecko dotyka czubkiem języka wyznaczonego miejsca w buzi.

          • niebieski – malujemy językiem całe podniebienie – od zębów aż do gardła – to jest niebo;
          • żółty – na środku podniebienia rysujemy dużą kropką a od niej promyki w różne strony – słońce;
          • zielony – zęby u góry od środka buzi – to trawa;
          • pomarańczowy – dotykamy każdego zęba u góry – sadzenie w trawie kwiatków;
          • fioletowy – kropki na niebie – to latające po niebie ptaszki;
          • czerwony – całe podniebienie, bo słońce zachodzi i idzie noc.

          Dajemy na czubek języka magiczną gumkę i ścieramy wszystko, co tam zostało namalowane. Potem dajemy „na niby” wodę, płuczemy buzię i łyk [to doskonałe ćwiczenie dojrzałego sposobu połykania]. Musi zostać posprzątane, bo jak ktoś zajrzy i zobaczy w buzi takie kolorki, to zemdleje:)

          Oczywiście, można wymyślać różne historie z malowaniem buzi i wykonywać ćwiczenia potrzebne przy konkretnych głoskach. Polecam to zadanie, jest ono bardzo atrakcyjne dla dzieci i wywołuje zwykle dużo śmiechu i radości.

           

           

          KARMIENIE PIERSIA A ROZWÓJ MOWY DZIECKA

           

          Karmienie piersią zapobiega:

           

          • wadom zgryzu
          • wadom wymowy
          • trudnościom z poprawną artykulacją
          • trudnościom z prawidłowym połykaniem
          • trudnościom z prawidłowym oddychaniem

           

           

           

          Karmienie piersią jest najlepszym, co można dać dziecku na jego życiowym, rozwojowym starcie. Ma duży wpływ na rozwój mowy i artykulacji.

          Podczas karmienia piersią, dziecko angażuje do pracy o wiele więcej mięśni twarzy, niż podczas karmienia butelką. Podczas ssania, stymulowane są do prawidłowego wzrostu mięśnie twarzy oraz kości czaszki. Dzieje się tak dlatego, że to pierś dopasowuje się do ust dziecka, a nie usta do piersi.

           

           

          Jak pracuje buzia dziecka podczas ssania i jak przekłada się to na mowę?

           

           

          • Dziecko obejmując wargami brodawkę, wywija górną wargę na pierś, a dolną pod pierś. Dzięki temu jego usta tworzą “dziubek” tak bardzo potrzebny do wymowy głosek “szumiących” oraz “ciszących” –  ćwiczy poprzez to mięsień okrężny ust.

           

          • Język dziecka dociska brodawkę do podniebienia, aby coś z niej wydobyć. To naprawdę trudna sprawa dla małego człowieka i wymaga dużych pokładów siły i energii. Język dostaje więc porządny trening. Oprócz tego jego czubek unosi się do góry, a więc już ćwiczona jest pionizacja. Będzie ona potrzebna przede wszystkim do ładniej wymowy głoski [l], [r]ale także do wymowy głosek dziąsłowych.

           

          • Dziecko jedząc z piersi, ćwiczy prawidłowy wzorzec przełykania. Przednia część języka dociśnięta jest do górnych dziąseł, natomiast jego tylna część przesuwa pokarm w głąb jamy ustnej. Umiejętność prawidłowego połykania jest konieczna do spożywania pokarmów stałych. Jej brak zawsze jest wskazaniem do terapii logopedycznej.

           

          • Dziecko podczas ssania piersi oddycha tylko nosem. Nie przerywa ssania, aby nabrać powietrza – to byłoby dla niego dodatkowym utrudnieniem. Dlatego też ssanie piersi, wpływa na prawidłowe kształtowanie się oddychania. To z kolei jest konieczną sprawą do prawidłowej wymowy. Nieprawidłowe oddychanie poprzez usta wiąże się nie tylko z większym ryzykiem infekcji dróg oddechowych. Utrudnia ono prawidłowe ułożenie języka w buzi, ponieważ spoczywa on wtedy na dole jamy ustnej (nie pionizuje się). Co więcej, dzieci oddychające ustami, często mówią zbyt szybko, niewyraźnie. Oddychanie ustami zawsze jest wskazaniem do diagnostyki logopedycznej.

           

          • Ssanie piersi to także doskonały trening żuchwy – podnosi się ona do góry oraz rytmicznie przesuwa do przodu. Dzięki temu rozwija się prawidłowy zgryz oraz doskonali umiejętność żucia przez dziecko. Będzie to niezbędne podczas jedzenia pokarmów stałych.

           

          • Wszystkie te elementy wpływają na rozwój artykulatorów – zarówno język, jak i wargi, policzki, żuchwa i wszystkie najmniejsze mięśnie twarzy mają niesamowity trening. Dzięki temu, każdy z elementów potrzebnych do prawidłowej wymowy, ma szansę naturalnego rozwoju i przygotowania się do artykulacji, czyli mówienia.

           

           

           

           

          ODDYCHANIE   BARDZO WAŻNE

           

          Jednym z czynników warunkujących prawidłowy rozwój mowy jest sprawność całego aparatu mowy. W skład niego wchodzą:

           

          aparat oddechowy

          aparat fonacyjny

          aparat artykulacyjny

           

          Terapia logopedyczna często jest długim procesem. nie wystarczą ćwiczenia w gabinecie. Praca w domu z rodzicem jest nieodłącznym elementem terapii i dzięki wysiłkowi, który włożycie w te czynności dziecko szybciej zostanie wyprowadzone. Pamiętajmy, że najlepiej jest ukończyć terapię logopedyczną przed rozpoczęciem nauki w szkole, dlatego tak ważna jest intensywność ćwiczeń. Wady wymowy mogą predysponować do wystąpienia trudności w czytaniu i pisaniu.

           

          Kilka ogólnych informacji:

          • dziecko powinno wdychać powietrze przez nos, a wydychać przez usta- taki tor oddechowy zapewni prawidłowy rozwój i funkcjonowanie aparatu artykulacyjnego
          • dzieci, które oddychają  przez usta, mają je cały czas otwarte powinny zostać zapisane na konsultację laryngologiczną
          • warto również obserwować sposób oddychania podczas snu
          • artykulacja powinna odbywać się na wydechu

           

           

          1. Jednym z fajniejszych gadżetów jest Dmuchajka.

           

           Zadaniem dziecka jest nabranie dużej ilości powietrza przez nos i wypuszczenie mocnym strumieniem przez usta tak aby uniosła się styropianowa piłeczka. Zabawy z Dmuchajką ćwiczą siłę wydechu oraz utrwalają prawidłowy tor oddychania (mając słomkę w ustach nie da oddychać się przez usta).

          Do dmuchajki zamiast piłki można włożyć:

          piórka

          confetti

          filcowe pomponiki

          2. Dmuchanie baniek mydlanych w konfiguracji:

          długo- krótko- długo

          słabo- mocno- bardzo mocno

          Tak, żeby dziecko mogło zobaczyć siłę wydechu.

          3. Wąchanie kwiatów

          Można wąchać kolorowe mydełka i puste opakowania po perfumach. Można rozrzucić wycięte papierowe kwiaty na dywanie , zbierać je i wąchać. Wszystko zależy od pomysłowości rodzica czy chęci do zabawy dziecka.

          4. Zawody statków

          A papieru lub kory możemy zrobić maleńkie stateczki, którymi możemy się bawić np. w wannie lub przy stole.

          5. Dmuchanie na zawieszone na nitkach małe elementy.

          Również staramy się różnicować siłę wydechu.

          6. „Kołysanie” misia.

          Dziecko kładzie się na plecach na płaskiej powierzchni. Na brzuchu kładziemy małą maskotkę. Zadaniem dziecka jest nabranie powietrza do brzuszka (przepony) i wypuszczenie tak aby miś się kołysał.

          7. Dmuchanie na pocięte paski papieru tak aby tańczyły.

          8. Dmuchanie na wiatraczki, w gwizdki, trąbki

          9 Inne pomysły.

          I tu wszystko zależy od sytuacji – można dmuchać na gorącą zupę w talerzu, można dmuchać na dmuchawce podczas spaceru na dworze. Każda sytuacja może być zabawą ćwiczącą układ oddechowy.:)

           

           

          Wady zgryzu a wymowa - jak nieprawidłowy zgryz wpływa na artykulację głosek

           

          Wady zgryzu mogą współwystępować z wadami wymowy, a także być ich przyczyną. U dziecka z wadą zgryzu istotna jest wczesna profilaktyka ortodontyczna, która umożliwi prawidłowy rozwój i funkcjonowanie narządu żucia i pomoże zapobiec nieprawidłowościom w artykulacji głosek.

           

          Wada zgryzu jest deformacją w obrębie narządu żucia. Nieprawidłowości te dotyczą ustawienia zębów oraz relacji szczęki i żuchwy, często z współwystępującym dyskomfortem okolic mięśni biorących udział w akcie żucia i stawów skroniowo-żuchwowych.

           

          Wśród wad zgryzu wyróżnia się: tyłozgryz, tyłożuchwie, przodozgryz, przodożuchwie, zgryz głęboki, zgryzy krzyżowe (częściowe/całkowite), zgryzy otwarte (częściowe/całkowite), zgryz przewieszony, a także stłoczenia zębów i zaburzenia budowy, liczby, położenia i wyrzynania zębów.

           

          Wady zgryzu mogą być wrodzone lub nabyte:

           

          • wady wrodzone występują w wyniku czynników genetycznych oraz niekorzystnych czynników wpływających na płód.
          • wady nabyte to wszelkie niepożądane działania obejmujące narząd żucia w okresie od narodzin dziecka m.in. nieprawidłowa pozycja ułożenia dziecka podczas snu czy karmienia, nieprawidłowa dieta, obniżone napięcie mięśniowe, wady postawy, parafunkcje (nawykowe ssanie palca, smoczka, przedmiotów, obgryzanie paznokci, brusksizm), nieleczona próchnica, nieprawidłowy sposób połykania, nieprawidłowy sposób oddychania (torem ustnym), urazy i ubytki zębów.

           

          Wady wymowy (np. seplenienie międzyzębowe, boczne) również mogą skutkować pojawieniem się nieprawidłowości zgryzowych lub ułożeniem zębów w łuku u osób, które pierwotnie nie miały wady zgryzu.

           

          Wady zgryzu a wady wymowy

           

          Artykulacja głosek uwarunkowana jest prawidłową budową, funkcją oraz współpracą narządów aparatu artykulacyjnego (języka, warg, żuchwy, podniebienia, policzków, zębów). Pozycja języka oraz jego zakres ruchu jest ściśle związany z ułożeniem żuchwy. W przypadku tyłozgryzu lub tyłożuchwia język cofnięty jest w głąb jamy ustnej, przy przodozgryzie lub przodożuchwiu ku przodowi, język ułożony jest płasko, utrudnione jest unoszenie języka.

           

          Przy zgryzach krzyżowych i bocznych ułożeniach żuchwy, często powstaje szczelina między łukami, do której wsuwa się język przez co może pojawić się boczna realizacja głosek. Przy zgryzach otwartych, charakteryzujących się brakiem zwarcia w odcinku przednim lub bocznym łuku zębowego lub rozległej szpary między zębami, najczęściej zdeformowane są głoski przedniojęzykowo-zębowe (np. t,d,c,dz). W zależności od wady zgryzu oraz miejsca artykulacji głosek, wymowa poszczególnych dźwięków może być w różny sposób zdeformowana i wpływać na jakość i wyrazistość wypowiedzi.

           

          By w miarę możliwości uniknąć wystąpienia wady zgryzu u dzieci, istotna jest wczesna profilaktyka mająca na celu dbanie o prawidłową budowę i rozwój obwodowego aparatu mowy. Ważna jest prawidłowa pozycja podczas spania oraz karmienia piersią oraz dbanie o prawidłowy rozwój motoryczny dziecka. Stopniowe rozszerzanie diety w okresie wczesnego dzieciństwa tak, by dziecko mogło usprawniać aparat artykulacyjny gryząc twarde pokarmy (warzywa, owoce) i dostarczając wrażeń smakowych i sensorycznych.

           

          Długotrwałe stosowanie smoczków lub butelek ze smoczkiem wpływa niekorzystnie na sferę oralną, dlatego warto rozpocząć odstawianie możliwie jak najszybciej (już po pierwszych urodzinach). Gdy dziecko ma często rozchylone usta, oddycha torem ustnym, ślini się konieczna jest jak najszybsza konsultacja z laryngologiem lub logopedą, by ustalić przyczynę tych nieprawidłowości.

           

          Nie należy lekceważyć także pojawiających się parafunkcji u dziecka (ssanie kciuka, przedmiotów, obgryzanie paznokci, bruksizm), ponieważ długotrwałe nieprawidłowe odruchy mogą przejść w nawyk. Oczywiście bardzo ważną kwestią jest odpowiednia higiena jamy ustnej i okresowe kontrole dentystyczne.

           

          Leczenie wad zgryzu

           

          W sytuacji podejrzeń wystąpienia nieprawidłowości zgryzowych u dziecka należy jak najszybciej udać się do specjalisty. Korygowaniem wad zgryzu zajmują się ortodonci. Leczenie można rozpocząć w każdym wieku. W zależności od przyczyny wystąpienia wady zgryzu, być może konieczna będzie konsultacja z innymi specjalistami (fizjoterapeutą, laryngologiem, logopedą). Jeśli wada zgryzu współwystępuje z wadą wymowy niezbędna jest terapia logopedyczna.

           

           

          Zagadki

           

          pr

           

          Spogląda z wysoka

          na kurki, na wannę,

          Gdy go używasz

          udaje fontannę!

           

          Grzeje piecyk, jadą tramwaje.

          Nagle – pstryk – i wszystko staje.

          Wszędzie światło zgasło.

          Powiedz, czego brakło?

           

          Ta maszyna pracowita niesłychanie

          samodzielnie wykonuje całe pranie.

          Trochę prądu oraz proszku odrobina

          i już sama pierze, płucze i wyżyma.

           

          Mam cztery rogi,

          dwa długie i dwa krótkie boki.

          Kwadratem nie jestem,

          choć mam kąty proste.

           

          Gdy nakręcona,

          obraca tryby i wrzeciona.

          Gdy pęknie – ruch ustaje,

          a ona na złom się nadaje.

           

          Tego kwiatka chyba wcale nie ma,

          chociaż się w wyobraźni naszej złoci.

          Przez jedną noc w roku kwitnie

          cudny kwiat …………

           

           

          br

           

           

          Są to bardzo miłe,

          kolorowe kwiatki,

          a zwą się rodzinnie,

          po prostu …………

          Co dzieci biją aktorom,

          gdy się w teatrze zbiorą?

           

          W jakim kolorze

          borowik- elegant

          na swoją głowę

          kapelusz ubiera?

          Mydła i wody pilnie unika.

          Co weźmie wszystko poplami.

          A jak takiego nazwać chłopczyka?

          Ja wam nie powiem- zgadnijcie sami!

          Ma ją Mikołaj,

          koza, krasnale.

          Mama i córka

          nie ma jej wcale!

          Można by powiedzieć o niej,

          że jest całkiem zwykłym koniem,

          lecz od pyska do ogona

          jest paskami ozdobiona.

          Szyje je krawiec

          z płótna lub sukna,

          a gdy ma plamy

          mama jest smutna.

          Wisi sobie na ścianie

          najczęściej w drewnianej ramie.

          Namalowane ma różne widoki

          – łąki, lasy, góry lub potoki.

          Zazwyczaj ze skórzanego

          paska i z filcu wykonana.

          Gdy pies na szyi ją nosi

          to znaczy, że pies ma pana!

          Chociaż na wzrok nie narzeka,

          nosi okularki.

          Z dźwięków bardzo ją urzeka

          muzyka fujarki.

          Przeważnie jestem biały

          i na stole leżę.

          Kładą na mnie sztućce,

          stawiają talerze.

          Te zwierzątka nieduże,

          gdy chcą, mogą same,

          bez niczyjej pomocy

          wybudować tamę.

           

           

           

           

          tr

          Siejemy ją w ogródku,

          gdy wiosna się zaczyna.

          Co jakiś czas kosiarką

          należy ją przycinać.

           

          Mogę być w muzyka dłoniach

          Albo należeć do słonia.

          Jak się zwie ten muzyk,

          który zagrać umie,

          gdy tylko dmuchnie

          w blaszany instrument?

          Długi i czerwony

          dzyń, dzyń, nas woła.

          Jedzie ulicami

          na stalowych kołach

          Każdy z was odgadnie

          łatwo tą zagadkę:

          ma bielutki korzeń

          i zieloną natkę.

          Ten samochód czerwony jak ogień!

          Pędem rusza w drogę

          – dzień jasny czy noc ciemna…

          każda chwila cenna!

          Nosi hełm jak żołnierz.

          Do nieprzyjaciela

          nie prochem i kulami,

          ale wodą strzela.

          Mówią o nim że ze strachu

          ciągle chowa głowę w piachu.

          Więc opinię ma mazgaja,

          choć znosi największe jaja.

          Gdy ubraniem jego

           polny wietrzyk macha,

          wróble porządnego

          mają stracha.

          Siedzi w kałamarzu

          obok liter i wyrazów.

          Gdy się przy pisaniu spieszysz –

          to on z pióra – chlup! Na zeszyt.

          Chociaż ma skrzydła,

          latać nie może.

          Cały jest z drewna,

          dawniej mełł zboże.

          Jest od pomarańczy mniejsza

          bardziej żółta i kwaśniejsza.

          Pod jej skórką mieści się

          mnóstwo witaminy C.

          Ze skały wysokiej

          spływa po kamykach,

          do rzeki wędruje,

          potem w morzu znika.

          Chcesz to zawieś je na ścianie,

          albo postawa na stoliczek.

          Jeśli tylko przed nim staniesz,

          to zobaczysz swe oblicze.

          Kto nie rozwiąże

          takiej zagadki?

          Rodzony brat

          naszego tatki!

          Instrumentów rozmaitych w niej bez liku

          i bez liku rozmaitych w niej muzyków.

          Prowadzona zwykle jest przez dyrygenta –

          symfoniczna, kameralna albo dęta.

          Dwie pokażesz ręką,

          świat ma ich aż cztery.

          A na tych w okładkach

          są czarne litery.

          Może być zimny, ciepły, północny

          zachodni, słaby albo taki mocny,

          że gdy dopadnie cię na ulicy,

          twą czapkę zechce sobie pożyczyć.

           

           

          dr

           

          Gdy kominiarz pragnie zajrzeć do komina,

          po jej szczeblach musi się ostrożnie wspinać,

          malarz jej również potrzebuje do swej pracy,

          a najdłuższą na świecie mają strażacy.

           

          Są długie i cienkie z plastiku lub stali.

          Można na nich zrobić skarpetki i szalik.

           

          Jak mama ciasto,

          on wałkuje asfalt.

           

          Na jednej nóżce, tak jak bociany:

          trójkąty, koła, prostokąty i kwadraty.

          Każdy z nas barwienie pomalowany,

          Wiecie już jak się nazywamy?

           

          Kiedy je mama dodaje do ciasta,

          to ciasto mamie pięknie wyrasta.

           

          Z waty bywa, z puchu bywa,

          w nocy do snu nas okrywa.

           

          Zagadka zaczyna się stąd! Jest w nim prosty każdy kąt.

          No i zawsze, mój kolego, równe boki w nim dlatego

          Już od wielu, wielu lat, mówią o nim, że to ……………

           

          Błyszczą jej kropki w promieniach słonka,

          gdy się ten owad po łąkach błąka.

          Lubi pić nektar w wiosennych sadach,

          zielone mszyce z liści wyjada.

           

           

          kr

           

          Pomyśl, a zgadniesz

          bo to łatwa sprawa:

          Głos krzyczącej wrony

          albo lodu kawał.

           

          Pancerz go chroni z każdej strony i,

           tak jak jego kuzyn rak,

          jest w ostre szczypce uzbrojony,

          lecz chodzi bokiem a nie wspak.

          Co to takiego,

          co dostrzec możesz

          na małej biedronce

          i na muchomorze?

           

          Jak ma na imię dawna stolica,

          przez którą płynie błękitna Wisła?

          Gdzie dumny Wawel i Smocza Jama,

          skąd słychać co dzień jak hejnał gra.

          Gdy go odkręcę,

          umyję ręce.

           

          Na szyi u taty,

          w paski, kratki, kwiaty.

          W pudełku mieszkają

          kolorowe siostry.

          Kolorowe kreski

          znaczą noskiem ostrym.

           

          To zwierzę żyje nad Nilem,

          a w paszczy zębów ma tyle,

          że nawet gdy leży grzecznie,

          liczyć je jest niebezpiecznie.

          Przy maszynie igłą cienką,

          Wnet uszyje suknię piękną.

           

          Jestem cała jak śnieg biała,

          po czarnej tablicy będę wam pisała.

          Jest na końcu zdania

          i w znaku zapytania.

          Malutka i czarna,

          podobna do ziarna.

           

          Jestem duża, ciemna,

           białe łatki  mam.

          Sianem mnie nakarmisz,

          zdrowe mleko dam.

          Czarne zwierzątko

          sił ma niewiele,

          A kopie w ziemi

          długie tunele.

           

          To zwierzątko bardzo łatwo jest rozpoznać

          po futerku miękkim i po długich uszach

          oraz po tym, że je w cyrku ujrzeć można,

          gdy wychodzi sztukmistrzowi z kapelusza.

          Musi być w kinie

          lecz nie w teatrze,

          Gdy film oglądam

          na niego parzę.

           

          Sto płatków biało-różowych

          dookoła żółtego środka.

          Każdy chyba odgadnie,

          że to mała …………

          Chociaż nóg nie ma,

          to podskakuje,

          kiedy się w garnku

          woda gotuje.

           

          Ze słyszenia znasz je pewnie

          i wspominasz miło,

          zwłaszcza z bajki o królewnie,

          gdzie ich siedmiu było.

          Kiedy się

          do niego śpiewa,

          wtedy śpiew głośno rozbrzmiewa.

           

          Powiedz teraz czy pamiętasz,

          kto to w bajkach i legendach

          siadał w płaszczu i koronie

          na zdobionym pięknie tronie.

           

          gr

           

          Na patyku zębów rządek,

          znają je na pewno dzieci.

          Służą do grabienia grządek

          i do uprzątania śmieci.

           

          Ten owoc słynie z tego,

          że wcale nie wybucha kolego.

           

          Choinkę przynoszę,

          więc lubią mnie ludzie.

          Na Wigilię proszę,

          nazywam się ……………

           

          Ma kształt żarówki

          lecz wcale nie świeci,

          Gdy jest dojrzała,

          zjadają ją dzieci!

           

          Zielone łódeczki

          w nich małe kuleczki.

          Ugotuję te kulki

          na obiad dla Julki!

           

          Jest wielkim kotem,

          który ogromne ma pazury,

          więc lepiej go nie głaskać

           po czarno-białych paskach.

           

          Są w nim grządki i rabatki.

          Posiejemy na nich kwiatki,

          to znów marchew, groch cebule,

          a wśród drzewek staną ule.

           

          Co to za owoc: tu i tam liście,

          a między nimi wiszą kiście.

          Kuleczki maleńkie,

          zielone lub granatowe- słodziuteńkie.

           

           

          mr

           

          Z królową żyją w pałacu

          i wciąż są zajęte pracą.

          Igły przynoszą z lasu,

          nie robiąc przy tym hałasu.

           

          Choć tego pana nie widać wcale,

          Zimą za uszy szczypie cię stale.

           

          W jakim pałacu się chowa,

          nieduża, czarna królowa,

          A robotnice – jak kropki małe,

          zawsze pracują z wielkim zapałem.

           

           

          fr

           

          Jakie przysmaki ziemniaczane

          w wąskie paski pokrajane

          na oleju usmażone

          smakują lekko posolone?

           

          W gabinecie tego pana

          przesiadują już od rana

          Eleganckie panie, które

          Pragną nową  mieć fryzurę.

           

          wr

           

          Jedni wierzą jej bez granic,

          inni mówią, że to żart,

          gdy im przyszłość przepowiada

          z dłoni, fusów albo kart.

           

          Zgadnij, w czyim głosie

          wszystkim dobrze znanym

          Jest kawałek lodu

          zakonspirowany?

           

          Jakie kółka trzeba

          przywiązać do nóg,

          żebyś jak samochód

          poturlać się mógł?

           

          Ja nie śpiewam jak kanarek,

          piórka moje zwykłe, szare.

          Zwykle po swojemu ćwierkam,

          do okienka twego zerkam.

           

          Gdy ubraniem jego

          polny wietrzyk macha,

          wróble porządnego

          mają stracha.

           

           

          Ra

           

          Śpiewa, mówi i gra.

          Każdy w domu je ma.

           

          Raz chodzę tyłem, raz przodem. Lubię pokrzywę i lubię wodę.

          Wąsy mam i szczypce mam. Kto ja jestem? Zgadnij sam!

           

          Są drewniane, są i metalowe.  Bywają też rzeźbione i złocone.

          Są w obrazie, lustrze i rowerze. Powiedz, jak każda z nich zwie się.

           

          Z ziemi do gwiazd mknie pocisk złoty,

          szybszy niż wiatr i samoloty.

           

           

          Cukrowe – są blisko pisanek.

          Prawdziwe, rogate – wiodą stado latem na górską polanę.

           

          Jest zielony: to roślina taka,

          Która zwie się tak jak ojciec raka.

           

          Przed drzwiami leży tylko po to,

          by o nią z butów wycierać błoto.

           

          Tak można rzucić tym krzywym przedmiotem,

          że nim upadnie, przyleci z powrotem.

          Potrafi zasłonić słońce, najbardziej nawet gorące.

          Gdy wiatr ją dalej goni, na ziemię gęste łzy roni.

           

          Czego ptaki mają bez liku,

          to uczeń nosi w piórniku.

           

          Czegoś się wstydzi szalenie, a więc chowa  się pod ziemię.

          I już taka w nim natura, że czerwony jest jak ………

           

          Na tygrysy, lwy i szczury,

          krokodyle oraz żmije

          ona zawsze patrzy z góry,

          bo ma bardzo długą szyję!

           

           

          Re

           

          Kiedy ten drapieżnik morski zbliża się do jakiejś plaży,

          ludzie z wody wyskakują, jakby ich zaczęła parzyć.

           

          Są z jednym palcem albo z pięcioma,

          jedna jest prawa, a druga lewa,

          nosisz je obie na swoich dłoniach,

          gdy mróz na dworze i śnieg na drzewach!

           

          Wisi w łazience, wycierasz nim ręce!

           

           

          Jakim to pojazdem zaprzężonym w konie,

          Podróżowali niegdyś królowie w koronie.

           

          Gdy w czerwcu drzewa

          swą czerwienią ozdobią,

          wtedy je chętnie jemy,

          a szpaki dziobią.

           

          Ja uciekam, ty goń mnie

          Jak się ta zabawa zwie?

          Ogoniasta panienka miecz i tarczę ma w rękach.

          Chociaż nie jest rycerzem, to stolicy nam strzeże.

           

          Worek mąki, paczkę książek,

          każdy bagaż dobrze zwiąże!

           

          Latem w ogrodzie wyrósł zielony,

          a zimą w beczce leży kiszony.

           

          Zawsze jest przy schodach,

          wielka z nią wygoda,

          bo stale się trudzi,

          by podeprzeć ludzi.

           

          Gdy wychodzę z domu, trzymam go za sznurek,

          śpią w nim kapcie, jak para wiewiórek.

          A kiedy w szkole wesoło się bawię,

          śpią w nim moje buty, jak dwie żabki w stawie.

           

          Ry

           

          W morzu, w rzece lub w akwarium pływa

          i wszyscy mówią, że się nie odzywa.

           

          Ze złotą rybką miał do czynienia,

          oddał jej życie za trzy życzenia.

           

          Bez deszczu cicha i zupełnie pusta.

          Sto bębnów w niej słychać, kiedy wodą chlusta.

           

           

          Od pomarańczy mniejsza, w chropowatej skórce.

          Mama słodką kupuje synowi i córce.

           

          Przebył śmiało wszerz i wzdłuż oceany, wiele mórz.

          On na statku służby miewa, no i szanty pięknie śpiewa.

           

          Jestem zając, powiedz proszę,

          Jaki kolor futra noszę?

           

          Gdy ciepło, dają nam ulewę, więc są podobne do konewek.

          Gdy zimno, sypią biały puszek, więc są podobne do poduszek.

           

          Jak się nazywają dwie linie ze stali,

          Po nich będziemy pociągiem jechali.

           

          Nietrudna to zagadka:

          Nazwa cukierka lub kwiatka.

           

           

          Ru

           

          Jaki kwiat pachnący, biały

          jest lekarstwem doskonałym?

           

          Królową kwiatów

          jest w ogrodzie

          w czerwonej

          koronie chodzi.

           

          Wielka, brzęcząca kula do gałęzi się przytula.

          Łapiemy ją do worka i niesiemy do ula.

           

          Rudą kitą się chlubi,

          orzeszki bardzo lubi.

           

           

          Elektryczna bańka szklana,

          sprytnie tak skonstruowana,

          że gdy do niej prąd doleci,

          bardzo jasnym światłem świeci.

           

          Gdy kredkę chwyci za drewienko,

          wnet nosek jej zaostrzy cienko.

           

          Kopernik i słodkie ciasto,

          rozsławiły to miasto.

           

          Podczas burzy przeraża całą okolicę.

          Gdy uderzy – huk słychać, widać błyskawicę.

           

           

          Ro

           

          Ta dziewczynka i ten chłopak jedno imię mają.

          Odgadnij proszę prędko: -jak ich nazywają?

           

          Służą do walki i ozdoby głowy,

          Mają je sarny, jelenie i krowy.

           

          Dzielimy go na kwartały, chociaż problem jest nie mały,

          podzielić da się wygodnie na miesiące i tygodnie.

           

          Rankiem srebrzy się na łące,

          potem wysuszy ją słońce.

           

          Mama je w sklepie kupuje,

          a ty je w cieście znajdujesz!

           

           

          Ona w bajkach dziwne strawy

          gotuje w swym kotle.

          Czasem kogoś w coś przemieni

          i lata na miotle!

           

          Ta cyferka bez wysiłku może toczyć się jak piłka.

          I choć sama nie znaczy nic, w parze z inną dumna może być.

           

          W tym samym kolorze, w tym samym rozmiarze,

          chodzą na spacery zawsze w jednej parze,

          lecz jedno z nich woli wiązać swoje sprawy

          tylko z butem lewym, drugie – tylko z prawym.

           

          Co takiego ma ptaszek, odgadnijcie proszę.

          Co ja również do szkoły, w swym piórniku noszę?

           

          Każde dziecko z pewnością odpowie:

          co takiego Indianin nosi na głowie?

           

          Złocista może zdobić głowę królowej lub króla.

          I dobrze się dzieje, gdy leży jak ulał.

           

           

           

           

          Nieprawidłowe oddychanie ma wpływ na wady zgryzu

          DR KAMILA WASILUK

           

          Sposób oddychania jest kluczowy dla prawidłowego rozwoju szczęki. Niewiele osób wie, że oddychanie przez usta jest jedną z głównych przyczyn powstawania wad zgryzu, ale nie tylko. Dr Kamila Wasiluk, ortodontka, tłumaczy, jak ważny jest prawidłowy oddech i dlaczego warto o niego dbać już od najmłodszych lat.

          Prawidłowe oddychanie to oddychanie przez nos. Usta, gdy oddychamy, powinny być zamknięte, a wdech i wydech niezauważalne, ciche. Oddychanie to fizjologiczna czynność, która nie powinna sprawiać trudności. Człowiek zdrowy oddycha bez wysiłku, spokojnie i regularnie. Natomiast oddech nieprawidłowy jest widoczny, ciężki i głośny, czasami wymaga wysiłku. Oddech nieprawidłowy, ponieważ sprawia trudność, wspomagany jest przez usta. Człowiek nabiera wtedy więcej powietrza, niż potrzebuje organizm, a to jest niekorzystne.

          Osoby oddychające nieprawidłowo mają charakterystyczne cechy: bladą twarz, podkrążone oczy, często zatkany nos. W konsekwencji pojawiają się u nich kolejne objawy takie jak krzywe zęby, chrapanie, są nadpobudliwe lub ospałe i mogą mieć słabą koncentrację. U dzieci, jeśli się to dzieje od najmłodszych lat, nieprawidłowe oddychanie będzie wpływać na niewłaściwy rozwój twarzoczaszki.

          Niestety, bardzo dużo dzieci oddycha nieprawidłowo. Szacuje się, że nawet 70-80 proc. małych dzieci chodzi na co dzień z otwartą buzią i ma niewłaściwy tor oddychania. To problem na dużą skalę, którego rodzice nie zawsze są świadomi, ponieważ często nawet go nie zauważają u swoich pociech. Taki nawyk prowadzi jednak do wielu problemów w przyszłości.

          Wpływ niewłaściwego oddychania na zgryz

          Oddychanie przez usta jest główną przyczyną powstawania wad zgryzu. Jeśli od najmłodszych lat podczas wzrostu dziecka jego usta są otwarte, a język znajduje się na dnie jamy ustnej zamiast na podniebieniu, to rozwój szczęki (a co za tym idzie również żuchwy, która w rozwoju podąża za szczęką, dopasowując się rozmiarem do niej) jest nieprawidłowy.

           

          Oddychanie przez usta a bezdech senny

          U wielu osób z powodu oddychania przez usta w dzieciństwie, zwężenia szczęki i dolnej pozycji języka, w kolejnych latach pojawia się w problem częściowej blokady dróg oddechowych. To powoduje chrapanie i bezdechy senne, które są groźne dla zdrowia i życia, bo zwiększają ryzyko chorób układu krążenia, zawałów serca oraz udarów mózgu.

          Łuki zębowe stają się węższe, niż mogłyby być i nie są w stanie pomieścić prawidłowo wszystkich zębów stałych, czego rezultatem są stłoczenia (krzywe zęby). Poza tym twarz w wyniku takiego rozwoju rośnie w kierunku pionowym, jest dłuższa i bardziej pociągła. Przez nieprawidłową postawę jamy ustnej, u dziecka powstanie wada zgryzu. W skrajnych przypadkach może ona być na tyle nasilona, że może być konieczna operacja ortodontyczna.

          Oddychanie przez usta stopniowo prowadzi do nieprawidłowości. Wszystko za sprawą nieodpowiedniej pracy mięśni twarzy. Można powiedzieć, że język jest pewnego rodzaju naturalnym aparatem ortodontycznym, który rozkładając się na podniebieniu, rozpycha szczękę, wywierając siły, które powodują, że rozwija się ona na boki i do przodu. Język w naturalny sposób w procesie wzrostu modeluje szczękę. Natomiast, gdy usta są otwarte, język opada na dół jamy ustnej i nie może spoczywać na podniebieniu. W wyniku nieprawidłowej postawy języka górna szczęka rozwija się gorzej.

          Przyczyny niewłaściwego oddychania

          Oddychanie przez usta ma wiele przyczyn. Nieprawidłowo oddychają często te dzieci i dorośli, którzy często chorują, cierpią na powtarzające się infekcje górnych dróg oddechowych i alergie, mają powiększone migdałki. Mając często zatkany nos, człowiek dostarcza do organizmu tlen, wspomagając się ustami. Często powtarzająca się sytuacja prowadzi do utrwalenia się nawyku nieprawidłowego oddychania. Ponadto oddychanie przez usta powoduje wysuszanie i podrażnianie śluzówki, a to sprzyja wnikaniu do organizmu dziecka i namnażaniu wirusów oraz bakterii, a więc doprowadza do kolejnych infekcji i tak koło się zamyka.

          Inną przyczyną nieprawidłowego oddychania są powiększone migdałki, które znacząco ograniczają drożność dróg oddechowych.

          Leczenie niewłaściwego oddychania

          Pierwszym krokiem w wyeliminowaniu nieprawidłowego oddychania jest zdiagnozowanie przyczyny. Należy więc zgłosić się do specjalisty, może być to ortodonta, neurologopeda, laryngolog lub inny, który przeprowadzi odpowiednie badania i wywiad. Dopiero na podstawie ustalenia właściwej przyczyny lub przyczyn (bo często jest ich kilka) nieprawidłowego oddychania można wdrożyć odpowiednie postępowanie. Lekarz nakierowuje wówczas rodzica na prawidłową ścieżkę terapeutyczną.

           

          Jeśli przyczyną oddychania przez usta są nawracające infekcje górnych dróg oddechowych, to należy skupić się na walce z chorobami i dążyć do udrożnienia nosa. Warto również zadbać o odporność poprzez odpowiednią dietę, sport, przebywanie na świeżym powietrzu. Zatkany nos powinien być udrażniany poprzez częste jego wydmuchiwanie i irygacje oraz stosowanie preparatów ułatwiających oddychanie przez nos nocą.

          Odwracanie skutków nieprawidłowego oddychania jest pracochłonne

          Jeśli dziecko przez kilka lat miało nieprawidłowy tor oddychania, nie zmienimy tego w ciągu jednej wizyty u ortodonty, tak samo jak nie cofniemy negatywnych skutków takiej funkcji. Jest to proces terapeutyczny, który może trwać wiele miesięcy, a nawet lat. Jest bardzo pracochłonny i wymaga dużego zaangażowania przede wszystkim ze strony opiekunów, którzy muszą dostosowywać się w domu do wskazówek specjalistów oraz zadanych przez nich ćwiczeń i motywować oraz pilnować do ich wykonywania przez dziecko. Taka terapia wprowadzona odpowiednio wcześnie może ustrzec dziecko przed poważnymi wadami zgryzu, nieestetycznym wyglądem, a nawet chorobami układu krążenia.

           

          Wędzidełko podjęzykowe podcinać czy ćwiczyć?

           

          Wędzidełko języka, potocznie wędzidełko podjęzykowe, to elastyczny fałd skóry, który łączy w linii środkowej dolną powierzchnię języka z dnem jamy ustnej (jest on widoczny po uniesieniu końca języka ku podniebieniu). Wędzidełko podjęzykowe o prawidłowej długości pozwala na swobodne dotarcie języka w każde miejsce jamy ustnej i na poprawne wymawianie konkretnych głosek. Jednak czasami zdarza się, że wędzidełko podjęzykowe jest za krótkie, co fachowo nazywa się ankyloglossia. Jest to częsta wada anatomiczna, która występuje z częstością 1:2000 urodzeń. Zdarza się, że występuje rodzinnie.

           

          Wędzidełko podjęzykowe - jak poznać, że jest za krótkie?

          • ruch języka w obrębie jamy ustnej jest ograniczony;
          • przy próbie podniesienia języka do góry wędzidełko bardzo się napina i grubieje;
          • język słabo się wysuwa (nie kieruje się bez problemów w stronę nosa ani brody, tylko zwraca się w prawą lub lewą stronę);
          • końcówka języka ma charakterystyczny kształt i przypomina serce (jego czubek jest wcięty na środku, a nie zaokrąglony);
          • głoski wymagające uniesienia języka do góry (l, sz, ż, cz, dż oraz r) są źle wymawiane;

          W takiej sytuacji należy rozważyć decyzję o podcięciu wędzidełka podjęzykowego, którą należy skonsultować z logopedą, a także chirurgiem, laryngologiem lub foniatrą - specjalistami, którzy ocenią prawidłową budowę i ruchomość języka.

           

          Za krótkie wędzidełko podjęzykowe - skutki

          Za krótkie wędzidełko podjęzykowe utrwala nieprawidłowy wzorzec ssania, żucia i połykania oraz powoduje liczne wady zgryzu i wymowy. Może dojść do rozwoju seplenienia międzyzębowego (wysuwania języka między zębami szczególnie podczas artykulacji głosek: s,z,c,dz).

          Za krótkie wędzidełko może być również przyczyną ślinotoku, gdyż pod językiem, który zalega na dnie jamy ustnej, zbiera się dużej ilości śliny, która nie może zostać odprowadzona i czasami wypływa na zewnątrz. Ponadto może się przyczynić do szczękościsku, gdyż dziecko podczas mówienia nie otwiera dostatecznie szeroko buzi i jego wypowiedzi są niewyraźnie.

           

          Wędzidełko podjęzykowe - kiedy podcinanie?

          Przy zbyt krótkim wędzidełku językowym można wykonywać ćwiczenia pionizacji języka. Niestety, same ćwiczenia nie pomogą w rozciągnięciu wędzidełka i zwykle konieczna jest frenotomia, czyli podcięcie wędzidełka językowego (zwłaszcza jeśli jest całkowicie przyrośnięte do dna jamy ustnej). Niektórzy specjaliści wyraźnie zaznaczają, że terapia logopedyczna jest nieskuteczna bez leczenia chirurgicznego i jest ono niezbędne.

           

          Wędzidełko podjęzykowe - na czym polega zabieg?

          Podcięcie wędzidełka językowego może być wykonane przez stomatologa lub laryngologa. Zabieg polega na przecięciu błony znajdującej się pod spodem języka, z której zbudowanej jest wędzidełko. Przecięte wędzidełko zwykle goi się bez problemu. Po operacji konieczne są ćwiczenia, które zapobiegną powstaniu zrostów, i co najważniejsze - nauczą unosić język do góry. Sama operacja nie sprawi, że język będzie się sam utrzymywał w pozycji pionowej. Przed i po zabiegu powinny być wykonywane ćwiczenia języka.

           

          Za krótkie wędzidełko podjęzykowe - przykładowe ćwiczenia

          1. Dotknij językiem kącików ust przy szeroko otwartej buzi.

          2. Oblizuj wargi przy szeroko otwartej buzi. Aby ułatwić to ćwiczenie dziecku, jego usta można posmarować czymś słodkim, np. czekoladą, dżemem albo miodem.

          3. Staraj się dotknąć językiem nasady każdego zęba przy szeroko otwartej buzi.

          4. Machaj językiem na boki, jak pies ogonem;

          5. Naśladuj kota pijącego mleko (wystaw język z buzi daleko do przodu, potem skieruj w górę, a następnie go schowaj).

          6. Wylizuj talerz lub miseczkę (np. po budyniu, dżemie). Dobrym ćwiczeniem jest także lizanie lodów lub naśladowanie językiem takiego ruchu.

          7. Spróbuj naśladować odgłosy kopyt konia (kląskanie/klaskanie językiem).

          8. Spróbuj sięgnąć językiem do nosa i do brody.

           

          Są to przykładowe ćwiczenia, które można wykonywać zarówno przed, jak i po zabiegu podcięcia wędzidełka językowego.

           

          Ćwiczenia buzi

          Zakodowana kolorowanka

          Utrwalanie i spostrzegawczość

          Kolorowanka "sz"

          Kolorowanka kwiaty wiosenne

           

          GŁOSKI SZUMIĄCE ( SZ, Ż, CZ, DŻ)

          Utrwalamy głoski i ćwiczymy słuch fomenowy

          “Szpak”

          Szedł po drodze szpak

          do szkoły się uczyć,

          i tak sobie śpiewał:

          szpu- szpu,

          szpa- szpa,

          szpo- szpo,

          szpe- szpe,

          szpi- szpi...

          Taki śmieszny szpak,

          co uczyć się chciał.

          (Autor nieustalony).

           

          “Trzy kurki”

          Wyszły w pole kurki trzy

          i gęsiego sobie szły.

          Pierwsza z przodu,

          w środku druga,

          trzecia z tyłu,

          oczkiem mruga.

          I tak sznurkiem kurki trzy,

          raz dwa, raz dwa, w pole szły...

          S. Rostworowski

           

          “Poduszka”

          Poduszka na twym łóżku poszewkę ma pluszową.

          Kwiatuszki i motylki masz tuż

          nad swoją głową.

          Poduszka na twym łóżku przyniesie ci sen szybki.

          Będziesz w tym śnie szybować, potem pływać

          jak rybki.

           K. Szoplik

           

          “Lato”

          Szumi, szumi woda, szumi, szumi las,

          szumią, szumią pola lato wita nas.

          Szumi, szumi woda, szumi, szumi las,

          szumią, szumią pola wiatr ochłodzi nas.

          J. Nowak

           

          “Kołysanka”

          W kolebusi Leszek mały sza, sza, sza,

          pokołysze mama Lesia sza, sza, sza.

          Uśnij, uśnij mój Lesiuniu sza, sza, sza.

          Ja zanucę kołysankę sza, sza, sza.

          J. Nowak

           

          Szalik”

          Zimą, kiedy szron na szybach

          i śnieżne zaspy wkoło,

          z szuflady wygląda szalik;

          patrzy na ciebie wesoło.

          Szukasz go na dnie szafy,

          w koszyku, pod poduszkami,

          a on napuszony patrzy między innymi szalami.

          Nie może się już doczekać,

          kiedy nim szyję okręcisz

          i wyjdziesz na podwórko

          na łyżwach się pokręcisz.

          K. Szoplik

           

          “Liski”

          Leży w norce lisek. Stoi obok żona.

          Wygraża mu łapką, bo jest obrażona.

          Co włożę do garnka, gdy pusta spiżarka.

          Żywo! Wstawaj, mój panie, i na polowanie.

           (Autor nieustalony)

           

          “Nad kałużą”

          Duża żaba nad kałużą napotkała żuka.

          Żuk na nóżki włożył buty, obcasami stukał.

          Nad kałużą podskakiwał, żółte buty pokazywał,

          aż je usmarował błotem.

          Oj, co było potem!...

           (Autor nieustalony)

           

          „Jerzy”

          Pod pierzyną Jerzy leży.

          Że jest chory nikt nie wierzy.

          Żali się na bóle głowy,

          że żołądek też niezdrowy.

          Jeszcze rano był jak rzepka

          ( co jest od zdrowia krzepka).

          Potem Jurka brudna rączka

          niosła w buzię gruszkę, pączka.

          Mama chłopca już żałuje,

          lecz pan doktor igłą kłuje.

          - Mój Jerzyku nigdy więcej

          nie jedz, gdy masz brudne ręce.

           K. Szoplik

           

          “Entliczek- pętliczek”

          Entliczek-pętliczek, czerwony stoliczek,

          a na tym stoliczku pleciony

          koszyczek,

          w koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,

          a na tym robaczku zielony kubraczek...

          Jan Brzechwa

           

          “Gawron”

          Czarny gawron czarny, czarne piórka ma,

          czarny ma ogonek, czarne skrzydła dwa.

          Czarny gawron czarny, czarne dzieci ma!

          Co im na śniadanie dzisiaj rano da?...

           R. Pisarski

           

          “Bułeczki drożdżowe”

          Rośnie ciasto na bułeczki,

          drożdże to sprawiają.

          Potem w ciasta kawałeczki ręce babci dżem

          wykładają.

          Bułeczki drożdżowe babci, a w środku dżem porzeczkowy.

          Lepsze od innych łakoci lepsze niż tort orzechowy.

          K. Szoplik

          Zbiór do utrwalania głoski sz (zaczerpnięty z materiałów  pani Agnieszki Kaproń)

           

          SZA, SZE, SZO, SZU, SZY,

          ASZA, ESZE, OSZO, USZU, ISZI, YSZY,

          ASZ, ESZ, OSZ, USZ, ISZ, YSZ

          WYRAZY

          NAGŁOS

          SZAMPON, SZAMPAN, SZANTY, SZAKAL, SZALIK,

          SZALEŃSTWO, SZEROKI, SZEF, SZEWC, SZEJK, SZOPA, SZOK,

          SZUKAĆ, SZEŚĆ, SZEPTAĆ, SZYBA, SZERYF, SZPADA, SZABLA,

          SZLAM, SZŁA, SZYBKI, SZEREGOWIEC, SZYMON, SZYKANY,

          SZANOWAĆ, SZANSA, SZKOŁA, SZAFA, SZUFLADA

          ŚRÓDGŁOS

          KOSZULA, KUSZA, MUSZLA, PUSZCZAĆ, WIESZAĆ, WIESZAK,

          PUSZCZYK, KSZTAŁT, KUSZENIE, KASZEL, KOSZENIE,

          KISZONKA, KRZYK, PSZENICA, PASZA, MASZA, LESZEK,

          PRZEDSZKOLE, PRZÓD, PASZCZA, PUSZKA, MIESZKANIE,

          KASZA, WRÓŻKA, MUSZKI, KOSZYKÓWKA, BASZA, PIERWSZY,

          PLISZKA, MIESZAĆ, DESZCZ

          WYGŁOS

          TOMASZ, TOBIASZ, LEKARZ, MURARZ, PIŁKARZ, KUCHARZ,

          TANCERZ, KOSZ, WĄŻ, MĄŻ, GULASZ, PIEKARZ, BAGAŻ, MIRAŻ,

          PLUSZ, KURZ, TUSZ, WYŻ, NIŻ, MIŁOSZ, KIOSKARZ,

          BALETMISTRZ, JONASZ, JOWISZ, ELEMENTARZ, BARTOSZ,

          LISTONOSZ, KOLAŻ, TALERZ, SKLEPIKARZ

           

           

          ZWIĄZKI WYRAZOWE

          SZANOWAĆ SIĘ

          PASZCZA REKINA

          SZUKAĆ SZERYFA

          MUSZLA PRZEPIĘKNA

          PASZA DLA KRÓW

          MASZA I NIEDŹWIEDŹ

          WRÓŻKA ZĘBUSZKA

          SZOP PRACZ

          PLANETA JOWISZ

          TUSZ DO RZĘS

          SKLEPIKARZ SZYMON

          SZKOLNY ELEMENTARZ

          PIŁKARZ BARTOSZ

          SZEROKA SZUFLADA

          PUSZCZAĆ OKO

          ZDANIA

          MUSZĘ KUPIĆ KALENDARZ NA PRZYSZŁY ROK.

          IDĘ DO LEKARZA, BO KASZLĘ.

          NIE SMAKUJE MI GULASZ.

          KIOSKARZ WRÓCI ZA SZEŚĆ MINUT.

          KUCHARZ PRACUJE NAD PRZEKĄSKĄ.

          KOSZULA WYSZŁA MU ZE SPODNI.

          SZYMON MYJE Z MAMĄ SZYBY.

          SZPADĄ MOŻNA ZROBIĆ KRZYWDĘ.

          LESZEK ZAMIESZKAŁ W MIESZKANIU DWUPOKOJOWYM.

          POWIEŚ PŁASZCZ NA WIESZAKU.

          TOMASZ I TOBIASZ SĄ PRZYJACIÓŁMI.

          GRAM W KOSZYKÓWKĘ OD PRZEDSZKOLAKA.

          MĄŻ WYSZEDŁ Z DOMU O TRZYNASTEJ.

          USŁYSZAŁAM KRZYK DZIECKA.

          SZEWC NIE NAPRAWI KALOSZY.

          https://ud.interia.pl/html/getattach,mid,35380,mpid,5,uid,95836b93622ed67/cwiczenia%20paluszkowe.jpg?f=cwiczenia%20paluszkowe

           

          Ćwiczenia słuchu fonemowego

           

          Słuch fonemowy to zdolność rozróżniania fonemów, czyli dźwięków mowy ludzkiej. Dziecko z zaburzonym słuchem fonematycznym dobrze słyszy słowa, lecz nie potrafi różnicować pojedynczych dźwięków lub złożyć ich w całość. Dziecko musi z potoku słyszanej mowy wyodrębnić wyrazy, w nich sylaby, w sylabach - głoski. Aby zrozumieć sens tekstu musi uchwycić kolejność głosek w wyrazie i umieć je zróżnicować.

           

          Zaburzenia słuchu fonematycznego utrudniają rozumienie mowy, są przyczyną wadliwej wymowy fonemów, co uwidacznia się w czytaniu i pisaniu. Przy niedokształceniu słuchu fonemowego dziecko może:

          • nie rozróżniać głosek dźwięcznych i bezdźwięcznych, ustnych i nosowych, zamieniać syczące na szumiące (s - sz)
          • mieć problemy ze zrozumieniem poleceń słownych,
          • zniekształcać wyrazy pisząc z pamięci lub ze słuchu
          • spotkać się z trudnościami podczas czytania całych wyrazów, a następnie zdań mieć problemy z nauką wierszy czy języka obcego

           

          Przy całkowitym braku słuchu fonemowego mowa nie jest w ogóle rozróżniana. Dlatego należy zwrócić szczególną uwagę na ćwiczenia słuchowe szczególnie u dzieci 5 i 6-letnich.

           

          Przejawem zaburzenia procesów syntezy i analizy słuchowej jest opóźniony rozwój mowy lub jej zaburzenia, a w szkole pojawiają się trudności w czytaniu i pisaniu ze słuchu.

           

          Dzieci uczą się rozpoznawać dźwięki w sposób naturalny, tym bardziej, że już niemowlę reaguje na głosy najbliższych członków rodziny, oraz rozpoznaje ton głosu i wyrażane w ten sposób emocje. Rozpoznaje także inne dźwięki usłyszane wokół siebie takie jak kroki, zamknięcie drzwi, odgłosy sprzętów domowych.

           

          Dziecku w drugim roku życia wiele przyjemności sprawiają zabawy w naśladownictwo. Zachęcajmy je, więc często do zabaw w naśladowanie głosów wydawanych przez zwierzęta, czy pojazdy (samochód, pociąg, karetka). Ta prosta zabawa pomaga w kształtowaniu słuchu fonematycznego. Kiedy już u dziecka pojawi się zdolność różnicowania głosek (w drugim roku życia), wówczas potrafi ono różnicować nawet te głoski, których nie potrafi jeszcze wymówić, stąd te śmieszące rodziców sytuacje, gdy maluszek poprawia inne dziecko "mówi się kosyk, a nie kosyk".

           

          W przypadku braku wzorców słuchowych głosek, ćwiczenia rozpoczyna się od najłatwiejszych do rozróżnienia fonemów (kontrastowych) jak a - p., u - m. Dziecko musi wielokrotnie usłyszeć dźwięk, którego nie umie zidentyfikować. Małe dzieci uczymy rozróżniać dźwięki wydawane przez pojazdy, zwierzęta, stukot butów, skrzypnięcie drzwi, posługujemy się obrazkami.

           

          Następnie dzieci próbują naśladować słyszane głosy oraz rozpoznawać i różnicować dźwięki z otoczenia np. instrumentu. Ćwiczenia słuchowe w odróżnianiu dwóch głosek należy powtarzać aż do momentu, gdy dziecko nie będzie miało żadnych trudności w ich rozpoznawaniu. Wtedy wprowadzamy sylaby, a potem wyraz. Po upewnieniu się, że potrafi już rozróżnić oba dźwięki w sylabach i wyrazach powtarzamy je. Ćwiczenia te mogą odbywać się poprzez różnicowanie dźwięków mowy przez powtarzanie głosek, określanie ich położenia w wyrazie, wymyślanie wyrazów na określoną głoskę, szukanie do nich rymu.

           

          Do przeprowadzenia z dzieckiem ćwiczeń słuchu fonematycznego nie trzeba stwarzać specjalnej sytuacji, można do tego wykorzystać wiele popularnych zabaw, w które rodzice bawią się swoimi dziećmi na co dzień.

          PROPOZYCJE ĆWICZEŃ DLA MŁODSZYCH DZIECI

          Na początek może to być prosta zabawa w słuchanie dźwięków. Dziecko z zamkniętymi oczami słucha otaczających je dźwięków, najpierw są to dźwięki naturalne, dochodzące z otoczenia (tykanie zegara, warkot samochodu, granie radia). Później wprowadza się dźwięki specjalnie wytwarzane do tej zabawy. Do wytwarzania tych dźwięków możemy użyć np. naczyń kuchennych, szklanek, drewna. Dziecko zapoznaje się z nimi mając otwarte oczy, po czym odwraca się lub zamyka oczy i próbuje zidentyfikować dźwięk.

           

          Inną formą tej zabawy dla dzieci, które znają instrumenty muzyczne, może być rozpoznawanie instrumentów po dźwięku nagranym na taśmę magnetofonową.

           

          Jeśli w zabawie bierze udział większa ilość dzieci można bawić się w rozpoznawanie dzieci po głosie. Odgadujący staje tyłem, a wyznaczone dziecko woła go po imieniu lub recytuje fragment wiersza, zadaniem stojącego jest wskazanie tego, kto go wołał.

           

          Wiele ciekawych zabaw słuchowych można przeprowadzić podczas spaceru, można najpierw różnicować różne dźwięki spotykane np. w parku (szelest suchych liści, wiejący wiatr, a zimą skrzypiący śnieg itd.), a potem je naśladować.

           

          Do uważnego słuchania skłania zabawa w zgadywanie: "Który ze znanych dziecku przedmiotów wydaje taki dźwięk?" (dzwoni, syczy, tyka, gwiżdże itd.)

           

          Do ćwiczeń rozwijających słuch fonematyczny należą również ćwiczenia rytmizujące polegają one na odtwarzaniu usłyszanego rytmu. Można go wyklaskać, wytupać, ale można również odtworzyć za pomocą rysowania znaków graficznych. Można do tego wykorzystać klocki, foremki, zabawki, guziki itp.

           

          PRZYKŁADY ZABAW I ĆWICZEŃ SŁUCHOWYCH I STYMULUJĄCYCH SŁUCH FONEMATYCZNY STARSZYCH DZIECI

           

          1. „Wyklaskaj ten rytm”. Odtwarzanie rytmu na podstawie układu przestrzennego: dorosły układa z klocków, kolorowych kartoników, układ będący odwzorowaniem rytmu. Dziecko ma za zadanie wystukać, wyklaskać, wytupać, itp. ułożony rytm. Zaczynamy od rytmów prostych, stopniowo podnosząc poziom trudności. Układy rytmów należy powtórzyć co najmniej dwukrotnie.

                                                                                                                                                                                                                                                                  

          2. „Wskaż mój rytm”. Rozpoznanie i wskazanie układu przestrzennego, który odpowiada wystukanemu rytmowi: dorosły układa kilka (początkowo dwa) szeregi odpowiadające rytmom, a następnie wystukuje jeden z nich. Zadaniem dziecka jest wskazanie właściwego szeregu.

           

          3. „Rozpoznaj rytm”. Rozpoznanie rytmu do podanego układu przestrzennego: dorosły układa szereg odwzorowujący rytm, a następnie wystukuje kilka rytmów, w tym jeden odpowiadający ułożonemu układowi. Po usłyszeniu właściwego rytmu dziecko ma np. podskoczyć, zawołać lub w inny sposób zasygnalizować, iż dany rytm odpowiada ułożonemu wzorcowi.

           

          4. „Co tak dźwięczy?”. Rozpoznawanie i nazywanie przedmiotów na podstawie barwy wydawanego przez nie dźwięku. Dorosły przygotowuje kilka przedmiotów codziennego użytku (np. kubeczek porcelanowy, plastykowy, szklankę, garnek, deskę do krojenia, itp. oraz drewnianą pałeczkę (łyżkę), a następnie stuka kolejno w ustawione przed dzieckiem przedmioty. Po zasłonięciu dziecku oczu (odwróceniu się tyłem), dorosły tworzy, zaczynając od krótkich, układy rytmiczne (np. kubek, garnek, kubek; deska, deska, szklanka; szklanka, garnek, szklanka garnek, deska, itp.). Zadaniem dziecka jest wymienienie we właściwej kolejności nazw przedmiotów, w które stukał dorosły lub samodzielne odtworzenie układu.

           

          5. „Powtórz moje czynności”. Odtwarzanie kolejności wykonywanych czynności. Dziecko siedzi odwrócone tyłem do dorosłego. Dorosły wykonuje kolejno kilka czynności np.: szeleści kartką papieru, drze papier, potrząsa kluczami, puka w blat stołu, itp. Zadaniem dziecka jest powtórzenie tych czynności we właściwej kolejności. Wszystkie czynności dorosły powinien uprzednio wykonać przed odwróceniem się dziecka, aby poznało ono i mogło skojarzyć wszystkie dźwięki.

           

          6. „Jaka to melodia?”. Rozpoznawanie piosenki po melodii lub rytmie: dorosły nuci melodie znanych dziecku piosenek lub wystukuje ich rytm. Dziecko podaje tytuł piosenki lub śpiewa jej fragment.

           

          7. „Gdzie jest minutnik?”. Lokalizowanie źródła dźwięku: dziecko zasłania oczy lub opuszcza na krótką chwilę pomieszczenie, w którym toczy się zabawa. Dorosły nakręca minutnik tak, aby zadzwonił za ok. minutę i chowa go w dostępne dla dziecka miejsce. Dziecko ma za zadanie odnaleźć miejsce ukrycia minutnika. Zabawa powinna odbywać się w ciszy, można do niej wykorzystać zabawki z pozytywką, budzik i inne.

           

          8. „Wesoła farma”. Rozpoznawanie i naśladowanie odgłosów zwierząt: dorosły przygotowuje obrazki przedstawiające np. psa, kota, mysz, konia, krowę, owcę, kozę, kurę, kaczę, gęś, i inne. Zabawa może przebiegać na kilka sposobów: dorosły układa obrazki – dziecko naśladuje głosy zwierząt we takiej samej kolejności; dorosły naśladuje głosy zwierząt, gdy skończy – dziecko układa obrazki; dorosły wskazuje obrazki w różnej kolejności, niektóre kilkakrotnie, dziecko naśladuje głosy zwierząt (np..: dorosły wskazuje: koza, koza, kura, kura, kura, dziecko odpowiada: mee, mee, ko, ko, ko).

           

          9. Nauka na pamięć rymowanek, wyliczanek, wierszyków, piosenek. Zabawy ze znanymi tekstami rymowanymi: dorosły rozpoczyna wers – dziecko dokańcza; dorosły opuszcza wyrazy – dziecko podaje brakujący wyraz.

          10. Wyróżnianie i przeliczanie wyrazów w zdaniu: dorosły podaje proste zdanie np. Kot pije mleko. Dziecko układa klocki – ile wyrazów w zdaniu – tyle klocków. Przed postawieniem dziecku polecenia dorosły musi wytłumaczyć dziecku co to jest zdanie i wyraz na konkretnym przykładzie.

           

          11. „Jakie to słowo?”. Synteza sylabowa. Dorosły wymawia wybrane słowo dzieląc je na sylaby, dziecko wymawia cały wyraz lub wskazuje właściwy obrazek.

           

          12. „Sylabowa zgadywanka”. Analiza sylabowa: dorosły podaje wyraz lub wskazuje obrazek, dziecko wystukuje, wytupuje, wyklaskuje sylaby. Liczenie sylab powinno odbywać się na konkretnych przedmiotach np. ułóż tyle kredek, ile sylab słyszysz w wyrazie kotek, podziel pasek papieru na tyle części ile sylab słyszysz w słowie zegarek, itp.

           

          13. „Dokończ słowo”. Dorosły podaje pierwszą sylabę, dziecko ma za zadanie podać jak najwięcej wyrazów rozpoczynających się na nią. Zabawa może przyjąć formę rywalizacji między dorosłym a dzieckiem lub za podanie określonej liczby słów dziecko może zostać nagrodzone w umówiony sposób.

           

          14. „Co powiedziałam/em?”. Synteza głoskowa. Dorosły wymawia słowa rozdzielając głoski, dziecko wskazuje obrazek / podaje całe słowo.

           

          15. Wyróżnianie głosek w nagłosie (zaczynamy od samogłosek) – dziecko podaje wyrazy, których nazwa zaczyna się na podaną przez dorosłego głoskę):

           

          „Zakupy” – Idziemy na zakupy, do koszyka wkładamy te produkty, których nazwa zaczyna się na …. .

           

          „Wycieczka” – Jadę na wycieczkę do Andrychowa/Ełku/Opola/Sopotu/Radomia, itd. Co mam przywieźć? – dziecko podaje nazwy przedmiotów, których nazwa rozpoczyna się na pierwszą głoskę nazwy miejscowości.

           

          „Pociąg” – Jedzie pociąg naładowany towarami, których nazwa zaczyna się na głoskę … . Dziecko podaje słowa na określona głoskę.

           

          „Dobieranka” – dorosły przygotowuje po kilka obrazków, których nazwy zaczynają się na taką samą głoskę (np. kot, kapelusz, kredka, kamień, antena, aparat, ananas, ul, ucho, ulica, telefon, tablica, torebka, tort i inne). Prezentuje jeden z obrazków i prosi dziecko, aby wybrało spośród rozłożonych przed sobą obrazków te, których nazwa zaczyna się taką samą głoską.

           

          16. Wyróżnianie głosek w wygłosie (rozpoczynając od samogłosek)

           

          „Dokończ słowo” – dorosły podaje słowo bez ostatniej samogłoski, dziecko dokańcza ( tat…a; os… a; kart…a/y; kul…a; wron…a; kos…a; aut…o; boisk…o, piłk…a; koł…o; serc…e, itp.)

           

          „Łańcuch” – dorosły podaje dowolne słowo, zadaniem dziecka jest podanie słowa rozpoczynającego się na ostatnią głoskę poprzedniego wyrazu. Kolejne słowo podaje dorosły itd. Zabawę można prowadzić z wykorzystaniem obrazków.

           

                   Podane przeze mnie propozycje zabaw nie wykorzystują całego wachlarza możliwości ćwiczeń rozwijających słuch dziecka w wieku przedszkolnym. Prowadzenie zabaw tego typu wymaga od rodzica zachowania kolejności ćwiczeń w zakresie słuchu fonematycznego oraz stosowania zasady stopniowania trudności. Pamiętać należy także o tym, iż dla dziecka ćwiczenia mają być, oprócz sposobu przyjemnego spędzenia czasu z bliskimi, dobrą zabawą wprowadzającą przy okazji do świata głosek, liter i wyrazów i umożliwiającą dobry start w nauce szkolnej.

           

           

          Oto linki z propozycją ćwiczeń słuchowych dla dzieci.

           

           

          https://www.szkolneinspiracje.pl/gloskowanie-rozwijanie-sluchu-fonematycznego-cz-1/

           

          https://adrianna-pracaipasja.blogspot.com/2015/08/cwiczymy-such-fonemowy.html

           

          Szanowni Rodzice

          Oto kilka ważnych wiadomości przedstawionych przez specjalistów w zakresie problemów ze słuchem: Aliny Butkiewicz i Julii Pyttel.

          Niedosłuch u dziecka. Jakie są objawy słabego słuchu u dziecka?

           

          Pierwsze badanie słuchu dziecka jest wykonywane już w drugiej dobie życia.

          Rodzice często nie zwracają uwagi na pierwsze sygnały niedosłuchu u dziecka. Często nie wiedzą nawet, co może być pierwszą oznaką choroby. A przyczyn ubytków słuchu jest bardzo dużo. Warto je poznać, by wiedzieć,  kiedy należy zgłosić się do specjalisty – sugeruje Alina Butkiewicz, kierownik wrocławskiego ośrodka PZG.

           

          Powszechne badania przesiewowe słuchu przeprowadzane są już na oddziale noworodkowym. Jak ważną pełnią one rolę w diagnostyce  problemów audiologicznych?

          Alina Butkiewicz: Badanie przeprowadzane jest zazwyczaj w drugiej dobie życia i nazywane jest otoemisją akustyczną. Polega ono na rejestracji otoemisji akustycznych (dźwięków powstających w odpowiedzi na bodziec akustyczny lub spontanicznie) przy pomocy monitorowej sondy umieszczonej w kanale ucha zewnętrznego. Jest  to nieinwazyjna metoda badawcza słuchu i ma szerokie zastosowanie w diagnostyce audiologicznej. Nie jest jednak ilościowym badaniem stanu narządu słuchu, lecz tylko oceną sprawności mechanicznej receptora słuchu. Jeśli wynik badania jest prawidłowy, dziecko otrzymuje niebieską naklejkę do książeczki zdrowia, zaś w przypadku wątpliwości naklejka jest żółta i badanie należy powtórzyć. Badanie przesiewowe słuchu jest niezwykle ważne, daje bowiem szansę na wczesne wykrycie wad słuchu i rozpoczęcie leczenia, które w takim przypadku może przynieść znaczący efekt.

           

          Nadwrażliwość słuchowa. Gdy hałas boli

          Jak często diagnozuje się problemy ze słuchem?

          1-2 dzieci na 1000 rodzi się z wadą słuchu w stopniu głębokim, te same liczby dotyczą dzieci urodzonych z wadą słuchu stopnia średniego. Wrodzony niedosłuch występuje ok. 6 razy częściej niż hypotyreoza i ok. 15 razy częściej niż fenyloketonuria - schorzenia, które objęte są programem obowiązkowych powszechnych badań przesiewowych w Polsce. Te liczby dowodzą, że wprowadzenie powszechnych badań przesiewowych słuchu było słuszne.

           

          W niektórych sytuacjach jednak starsze już dziecko przejawia problemy ze słuchem.

          Niepokój rodziców powinny budzić zachowania takie jak: brak reakcji na dźwięki otoczenia oraz brak reakcji na głos ludzki. Do konsultacji z lekarzem powinny skłonić również: brak gaworzenia w wieku 6 miesięcy, brak rozumienia przez dziecko pierwszych słów oraz brak wymawiania pierwszych słów w wieku około 1. roku. W przypadku starszych dzieci sygnałem alarmowym jest zbyt głośne mówienie i zbyt głośne słuchanie muzyki i telewizji.

           

          Dobrze wiedzieć

          Radzi Julia Pyttel - pedagog, neurologopeda, surdologopeda, terapeuta SI, koordynator Projektu APD

           

          Nie lekceważ problemów z uszami, nawet jeśli wydają się banalne. Zaniedbania mogą stać się przyczyną niedosłuchu, a więc również kłopotów z mówieniem i wolniejszego rozwoju dziecka. Dysfunkcje w komunikowaniu się, trudności w rozumieniu poleceń złożonych, problemy z nauką czytania oraz języków obcych, zaburzenia koncentracji uwagi to jedne z objawów Centralnych Zaburzeń Przetwarzania Słuchowego.

           

          "Koniecznym jest jak najwcześniejsze przeprowadzenia diagnostyki pod kątem Centralnych Zaburzeń Przetwarzania Słuchowego (CAPD/APD) u dzieci, u których występują symptomy mogące świadczyć o tego typu dysfunkcji, w celu objęcia ich odpowiednią, wieloaspektową terapią" - mówi Julia Pyttel, pedagog, neurologopeda, surdologopeda, terapeuta SI, koordynator Projektu APD.

           

          "Diagnoza zawsze musi być poprzedzona badaniami słuchu fizycznego i przewodzeniowego–przeprowadzonymi tuż przed przystąpieniem do badania wyższych funkcji słuchowych.  Testy zawarte w diagnozie APD powinny być odpowiednio dobrane do wieku dziecka i przeliczane zgodnie z normą wiekową" - dodaje.

           

          "Terapia APD powinna zostać oparta o wyniki diagnostyczne dziecka i dobrana do jego możliwości psycho-fizycznych.  Powinna mieć formę zabawową, aby dziecko chciało w niej uczestniczyć" - podkreśla Julia Pyttel.

           

          Badania słuchu wydają się być nieco niekomfortowe. Jakie narzędzia badawcze ma do wyboru lekarz, by mógł sprawdzić słuch naszego dziecka?

          Tych badań jest kilka. Najpierw zaleca się powtórzenie otoemisji. Jeśli wynik tego badania jest nieprawidłowy, można wykonać badanie potencjałów wywołanych z pnia mózgu Bera, które polega na rejestrowaniu i ocenie zjawisk elektrycznych, powstających po stymulacji bodźcem akustycznym ucha w każdym odcinku drogi słuchowej. Badanie można stosować już u noworodków, ale ze względu na fakt, że w czasie jego wykonywania nie można się poruszać, badanie u małych dzieci przeprowadza się we śnie. U małych pacjentów wykonuje się również badanie zwane tympanometrią. Jest ono bezbolesne i polega na wprowadzeniu do kanału słuchowego zewnętrznego sondy pomiarowej, która pozwala zmienić ciśnienie w zakresie od -400 do +400 mm słupa wody. Pozwala zatem zbadać podatność błony bębenkowej na zmiany ciśnienia w zewnętrznym przewodzie słuchowym. Informuje zatem lekarza o warunkach przewodzeniowych w uchu środkowym oraz pozwala na obiektywną ocenę funkcji trąbki słuchowej. Nie informuje jednak o wysokości niedosłuchu.

           

          Wspomniane przez Panią badania są metodami obiektywnymi, zatem ich wynik może być uzyskany bez współpracy z badanym, co jest niezwykle ważne w przypadku małych dzieci. Czy istnieje jednak badanie, które wymaga współpracy pacjenta z diagnostą?

          To choćby audiometria tonalna, która ma na celu określenie progu słyszenia na drodze powietrznej i kostnej obu uszu osoby badanej. Konieczne jest tu nawiązanie kontaktu z pacjentem, zatem u małych dzieci stosuje się tzw. audiometrię zabawową, polegającą na wrzucaniu klocków do pudła w momencie, kiedy dziecko zaczyna słyszeć ton.

           

          Czy niedosłuch można wyleczyć?

          Odpowiadając na to pytanie, konieczne jest dokonanie pewnej klasyfikacji. Ubytki słuchu można podzielić na przewodzeniowy i odbiorczy ubytek słuchu oraz mieszaną utratę słuchu. Pierwsza grupa – przewodzeniowy ubytek słuchu – dotyczy  uszkodzeń ucha zewnętrznego i środkowego. Schorzenie to jest możliwe do wyleczenia środkami medycznymi, np. przez usunięcie ciała obcego lub woskowiny z ucha lub przez przedmuchiwanie trąbek słuchowych (np. tzw. balonem Politzera), ale zabiegi te nie powinny być stosowane dłużej niż kilkanaście dni. W niektórych sytuacjach konieczne jest zastosowanie farmakoterapii – pacjentom zaleca się wówczas przyjmowanie leków przeciwzapalnych, przeciwobrzękowych, mukolitycznych czy przeciwalergicznych, a w uzasadnionych przypadkach lekarz stosuje u pacjenta antybiotykoterapię. Gdy jednak leczenie nie przynosi pożądanego rezultatu rozważa się leczenie operacyjne (tympanopunkcję lub drenaż jam bębenkowych). Odbiorczego ubytku słuchu nie da się natomiast wyleczyć. Wyróżniamy tu niedosłuch ślimakowy, który wynika z uszkodzenia komórek zmysłowych ślimaka, niedosłuch nerwowy, spowodowany uszkodzeniami włókien nerwowych nerwu VIII oraz niedosłuch centralny (może on wystąpić na skutek uszkodzeń drogi słuchowej mózgu).

           

          Czy zawsze można jednoznacznie określić przyczynę niedosłuchu?

          Ważne jest, aby tę przyczynę znaleźć, bo dzięki temu jest możliwe wprowadzenie odpowiedniego leczenia. Najczęstsze przyczyny niedosłuchu to choroby matki w czasie ciąży, wady genetyczne, choroby wirusowe (zapalenie ucha środkowego), stosowana wcześniej farmakoterapia, uraz czy hałas. Najbardziej niebezpieczne do zmysłu słuchu są jednak uszkodzenia, które wystąpią w 3 pierwszych miesiącach ciąży. Ich przyczyną są najczęściej zakażenia wirusowe (toksoplazmoza, kiła wrodzona, opryszczka, półpasiec, ospa wietrzna, świnka, odra oraz najpoważniej uszkadzająca narząd słuchu - różyczka). Wśród innych chorób matki w okresie ciąży, które mogą potencjalnie doprowadzić do uszkodzenia słuchu płodu, należy wymienić schorzenia nerek oraz cukrzycę. Choroby te mogą doprowadzić do zmian zwyrodnieniowych w narządzie słuchu dziecka.

          Percepcja słuchowa u przedszkolaków - rozwój i zaburzenia

           

          Percepcja słuchowa jest jedną z podstawowych funkcji psychofizycznych człowieka. Na czym polega i w jaki sposób można usprawniać jej rozwój? Prezentujemy ćwiczenia usprawniające do wykonywania w przedszkolu pod kontrolą logopedy, pedagoga czy psychologa, jak również w domu z rodzicami.

           

          Percepcja jest złożonym procesem poznawczym i pierwszym etapem przetwarzania informacji, który prowadzi do odbierania zjawisk lub procesów przez narządy zmysłów, np. ucho, oko, skórę. W chwili urodzenia każdy człowiek ma pewne genetyczne uwarunkowania percepcyjne, ale nie pozostają one takie same przez resztę jego życia. Będą się rozwijać i zmieniać w specyficzny sposób za sprawą nowych doświadczeń – wszystkich sytuacji życiowych wchodzących w skład procesów uczenia się.

          Czym jest percepcja słuchowa?

          Percepcja słuchowa to zdolność do odbierania, rejestrowania i identyfikowania bodźców dźwiękowych z otoczenia. Ich prawidłowe rozpoznawanie i różnicowanie przez dziecko jest podstawą słyszenia mowy, a zatem nabywania przez nie również mowy czynnej, a także umiejętności czytania, które wymaga dźwiękowego odtwarzania słów na podstawie widzianych liter, oraz pisania, gdzie usłyszane w wyrazie dźwięki wyznaczają kolejność ich zapisywania za pomocą liter.

          Prawidłowo funkcjonujący narząd słuchu umożliwia rozwój percepcji bodźców akustycznych. Ucho ludzkie reaguje na częstotliwości w granicach od 16 Hz do 20 kHz, jednak dla rozumienia mowy najważniejszy jest zakres od 500 HZ do 4 kHz. Zmniejszenie słyszalności w zakresie określonych częstotliwości wysokich, średnich lub niskich) powoduje trudność w odbiorze dźwięków mowy, w których skład wchodzą te częstotliwości, np. jeśli maluch słabiej słyszy dźwięki powyżej 4 kHz, może mieć trudność z różnicowaniem głosek trzech szeregów: szumiącego, ciszącego i syczącego.

           

          Działanie i rodzaje słuchu

          Najpierw ucho zewnętrzne zbiera fale dźwiękowe i kieruje je w stronę bębenka, co wywołuje jego ruch – błona bębenkowa drga z częstotliwością dźwięku. Następnie wibracje przenoszone przez kosteczki słuchowe trafiają do ślimaka a drgania wywołane dźwiękiem wprawiają w ruch znajdujący się w nim płyn. Ruchy płynu powodują uginanie się rzęsek słuchowych, które tworzą sygnały nerwowe  przechwytywane  przez nerw słuchowy. Rzęski słuchowe na jednym z końców ślimaka odpowiadają za przekazywanie dźwięków o niskiej częstotliwości, a te z drugiej strony – za przekazywanie dźwięków o wysokiej częstotliwości. Nerw słuchowy przekazuje sygnały do mózgu, który interpretuje je jako dźwięk (słyszenie).

          Schemat odbioru różnorodnych dźwięków jest taki sam, ale mają one własną specyfikację. Ze względu na charakter bodźców akustycznych możemy wyróżnić trzy podstawowe rodzaje słuchu:

           

          fizjologiczny, inaczej fizyczny – prawidłowo funkcjonujący pozwala określić, czy słyszymy dany dźwięk, czy też nie, umożliwia prawidłowy rozwój kolejnych rodzajów słuchu,

          muzyczny – charakterystyczny tylko dla ludzi, umożliwia różnicowanie dźwięków pod względem wysokości, barwy, czasu trwania,

          mowny – zawiązany z percepcją dźwięków mowy, prawidłowo funkcjonujący odpowiada za rozumienie i nabywanie mowy.

           

          Funkcje i procesy percepcji słuchowej

          Sama możliwość słyszenia (czyli sprawnie działający słuch fizyczny) nie gwarantuje, że dziecko będzie rozumiało dźwięki mowy, co jest niezbędne do jego normatywnego rozwoju werbalnego, poznawczego czy społecznego. Umiejętność rozumienia maluch nabywa, jeśli potrafi prawidłowo przetwarzać wrażenia słuchowe. W każdym procesie odbioru dźwięku można wyodrębnić następujące podstawowe funkcje słuchowe: recepcję dźwięku, rozróżnienie, wyodrębnienie, semantyzację, pamięć słuchową i kontrolę słuchową. Dotyczy to również percepcji słuchowej dźwięków mowy – w obszarze tym wyróżniamy:

          recepcję dźwięków mowy, czyli słyszenie – to funkcja podstawowa, za którą odpowiedzialny jest analizator słuchowy obejmujący niższe piętra mózgu; efektem jej działania jest powstawanie wrażeń słuchowych i świadomość dźwięku – dzięki niej dziecko zauważa występowanie bodźca lub to, że działanie bodźca ustało,

          rozróżnianie i wyodrębnianie dźwięków mowy, czyli zidentyfikowanie przez dziecko co najmniej dwóch wrażeń, odmiennych fonetycznie i fonologicznie, jako różnych; funkcję tę można określić jako słuch mowny, w skład którego wchodzą:

          słuch fonemowy, inaczej fonematyczny – jest to zdolność różnicowania najmniejszych elementów mowy (fonemów), co oznacza, że dziecko może wyodrębnić z wypowiedzi drugiej osoby wyrazy, w wyrazach – sylaby, w sylabach – głoski, a także uchwycić kolejność głosek w wyrazie; prawidłowo wykształcony umożliwia wychwytywanie różnic między słowami podobnie brzmiącymi, ale mającymi inne znaczenie, np. domek– Tomek,

          słuch fonetyczny – odróżnianie różnych cech głosek, czyli zauważanie różnicy między głoskami stanowiącymi tę samą klasę głosek (np. [r] realizowane przedniojęzykowo i [r] realizowanie uwularnie), dzięki czemu dziecko potrafi odróżnić poprawną i niepoprawną wymowę danej głoski,

          słuch prozodyczny – umiejętność różnicowania elementów prozodycznych wypowiedzi: akcentu, melodii, rytmu mowy,

          analiza i synteza głoskowa i sylabowa – umiejętność świadomego wyodrębniania z wypowiedzi głosek i sylab z zachowaniem ich kolejności oraz scalanie głosek i sylab w całość brzmieniową;

          pamięć słuchową wypowiedzi, która pozwala na przywoływanie wyobrażeń dźwięków mowy, czyli wzorców słuchowych wyrazów, sylab i głosek, a także wzorców słuchowych struktur prozodycznych; odpowiada ona również za zrozumienie sensu całości wypowiedzi, ponieważ wymaga to zapamiętania kilku, a czasem kilkunastu wyrazów,

          semantyzację dźwięków mowy – umiejętność skojarzenia dźwięków z ich znaczeniem; łączenie wzorców słuchowych wyrazów z odpowiednimi pojęciami i przypisywanie znaczeń wypowiedziom wiąże się z powstawaniem odmiennych reakcji na bodźce słuchowe,

          kontrolę słuchową wypowiedzi – percepcję słuchową własnych wypowiedzi, która wymaga jednoczesnego zaangażowania struktur odpowiadających za percepcję słuchową, ale także kinezę i kinestezję.

          Rozwój percepcji słuchowej do wieku przedszkolnego

          Rozwój funkcji słuchowych jest warunkowany przez dojrzewanie narządu słuchu i odpowiednią stymulację dźwiękową. Umiejętności osiągane w ramach percepcji wzrokowej czy ruchowej również oddziałują na siebie. Za najbardziej podstawową uważa się percepcję dźwięków otoczenia, określaną mianem I układu sygnałowego (percepcja dźwięków mowy to II układ sygnałowy). Dziecko eksploruje świat dzięki jego wizualnym, dotykowym, ale i akustycznym cechom. Uczy się także wykorzystywać dźwięki do komunikacji z otoczeniem. Pierwotnie mają one charakter niejęzykowy (komunikacja przedjęzykowa), ale w wyniku nabywania kolejnych kompetencji maluch odkrywa językowy wymiar dźwięków. Interakcja dziecka z otoczeniem w oparciu o sygnały dźwiękowe pojawia się już w okresie prenatalnym. Noworodek umie zlokalizować źródło dźwięku i reaguje na dźwięki otoczenia, na głos najbliższych osób, zwłaszcza matki.

          W ciągu pierwszego roku życia dziecko uczy się kojarzenia dźwięku z określonym przedmiotem, manipulowania przedmiotami w celu uzyskania efektów dźwiękowych, słuchania własnych produkcji dźwiękowych, rozumienia poleceń słownych powiązanych z gestem i odczytywania stanów emocjonalnych na podstawie brzmienia głosu. Zaczyna już powtarzać sylaby i proste słowa. Działania malucha w drugim roku życia dostarczają nowych, znacznie zróżnicowanych doznań dźwiękowych. Coraz większe znaczenie mają te, które są wywoływane przez nie samo: okrzyki, pierwsze słowa, odgłos własnych kroków na schodach czy zabawa instrumentami muzycznymi. Dziecko zaczyna identyfikować i różnicować nowe wyrażenia dźwiękonaśladowcze, słowa i melodie. Trzylatek udoskonala identyfikowanie nowych słów, rozumienie wypowiedzi, tworzy własne konstrukcje językowe w oparciu o te, które usłyszał.

          Przedszkolak ma przed sobą nowe wyzwania, takie jak słuchanie i rozumienie poleceń skierowanych do grupy, słuchanie tekstów, uczenie się wierszy i piosenek. Obecność dystraktorów (płacz innych dzieci, szum, hałas itp.) i różnorodność doznań słuchowych sprawiają, że zadania te są trudniejsze. W tym okresie szczególnie istotny jest rozwój słuchu fonemowego, czyli zdolności różnicowania dźwięków mowy.

           

          Słuch fonemowy i jego zaburzenia

          Rozwój słuchu fonemowego uzależniony jest od prawidłowego słuchu fizjologicznego, jednak w przeciwieństwie do niego słuch fonemowy nie jest cechą wrodzoną, lecz indywidualną, kształtującą się w dzieciństwie i podlegającą wpływom środowiska. Dlatego tak istotna jest stymulacja funkcji słuchowych w tym zakresie, zwłaszcza w okresie przedszkolnym. Zdolność ta warunkuje pojawienie się prawidłowej mowy i przebiega w kilku etapach, które według R.J. Lewina są zarówno etapami rozwoju słuchu fonemowego, jak i etapami rozwoju mowy dziecka:

           

          etap I – przedfonetyczne stadium rozwoju mowy; dziecko w ogóle nie różnicuje dźwięków mowy, a my nie rozumiemy mowy czynnej samego dziecka,

          etap II – zaczynają występować początki różnicowania fonemów najmniej podobnych; wymowa dziecka jest jeszcze niepoprawna i zniekształcona, ale może stawać się zrozumiała dla najbliższych; dziecko nie rozróżnia wymowy poprawnej od niepoprawnej,

          etap III – słuch fonemowy dalej się rozwija; dziecko zaczyna różnicować niemal wszystkie głoski, potrafi też odróżnić wymowę poprawną od niepoprawnej, choć samo nie umie jeszcze wypowiadać trudniejszych głosek,

          etap IV – w wieku przedszkolnym dzieci z nielicznymi pomyłkami potrafią różnicować wszystkie głoski; wymowa jest już dość prawidłowa i powinna być zrozumiała dla obcych osób; rozwój słuchu fonemowego zbliża się ku końcowi,

          etap V – w młodszym wieku szkolnym słuch fonemowy jest całkowicie ukształtowany; dziecko różnicuje i wymawia poprawnie wszystkie głoski.

          Ważne!

          Zaburzenia w zakresie rozwoju słuchu fonemowego bezpośrednio wpływają na rozwój mowy czynnej i biernej, a na dalszym etapie edukacyjnym utrudniają opanowanie umiejętności czytania i pisania. Dziecko przejawiające deficyty w tej sferze może zniekształcać głoski, mieć trudności ze zrozumieniem bardziej złożonych poleceń, a także z uczeniem się tekstów na pamięć. Zazwyczaj ma również problemy z wyróżnianiem głosek w wyrazach i kojarzeniem ich z odpowiadającymi im znakami graficznymi, co w ogromnej mierze utrudnia proces nauki czytania i pisania.

           

          Zaburzenia w rozwoju percepcji słuchowej

          Prawidłowy rozwój percepcji słuchowej jest elementem normatywnego rozwoju psychofizycznego dziecka. Zaburzenie tego procesu ma wpływ nie tylko na kształtowanie się mowy, ale na postrzeganie przez dziecko całego świata. Dlatego bardzo ważne jest jak najszybsze zdiagnozowanie ewentualnych nieprawidłowości w tej sferze. Badania podają, że zdolność mózgu do nauczenia się przetwarzania dźwięków i rozwoju mowy werbalnej po osiągnięciu drugiego roku życia zmniejsza się sukcesywnie do siódmego roku życia, a od tego momentu nauka mowy jest znacznie trudniejsza.

          Niedosłuch, czyli nieprawidłowe przewodzenie lub odbiór dźwięku, może być wrodzony lub nabyty. Niedosłuch wrodzony bywa efektem wady genetycznej lub może być spowodowany takimi czynnikami jak infekcje wirusowe i bakteryjne, które działają na dziecko w okresie prenatalnym. Niedosłuch nabyty pojawia się w późniejszym etapie rozwoju i bywa skutkiem uszkodzeń mechanicznych, przyjmowania leków, stanów zapalnych ucha czy procesów nowotworowych. Różnorodne mogą być też stopnie ubytku słuchu, od lekkiego po głęboki. Często stopień ubytku związany jest z rodzajem niedosłuchu. Wyróżniamy:

           

          Niedosłuch przewodzeniowy, gdy w uchu zewnętrznym lub środkowym występuje jakikolwiek stan, który uniemożliwia prawidłowe przekazywanie dźwięków. U dzieci jego częstą przyczyną może być nagromadzenie woskowiny lub infekcje ucha środkowego. Należy wtedy udać się do laryngologa, który zaleci odpowiednie leczenie.

          Niedosłuch typu zmysłowo-nerwowego (odbiorczy), będący wynikiem braku lub uszkodzenia komórek słuchowych w ślimaku i najczęściej mający charakter stały. W tym przypadku stosuje się aparaty słuchowe, implanty ucha środkowego lub implanty ślimakowe. Dziecko z protezą słuchu w grupie przedszkolnej najczęściej wymaga odpowiedniego podejścia, np. podczas siedzenia w kręgu powinno zająć miejsce na wprost nauczyciela, aby mogło również widzieć jego twarz, czasem potrzebuje bezpośredniego zwrócenia się do niego, jeśli nie zrozumiało lub nie usłyszało komunikatu skierowanego do całej grupy.

          Niedosłuch nerwowy, którego powodem jest brak lub uszkodzenie nerwu słuchowego, w związku z czym dziecko nie może być wyposażone ani w aparat, ani w implant ślimakowy, ponieważ nerw słuchowy nie może przekazać impulsu do mózgu. W niektórych przypadkach jednak sprawdzi się implant pniowy.

          Poważniejsze wady słuchu można zaobserwować już w wieku niemowlęcym, lżejsze mogą pozostać niewykryte do momentu, gdy maluch rozpocznie naukę mówienia. Jednocześnie w okresie przedszkolnym dzieci, u których odporność organizmu jest jeszcze niewystarczająca, w kontakcie z rówieśnikami często nabywają infekcje. Nauczyciel powinien być czujny i obserwować, czy po przebytej infekcji dziecko nie przejawia trudności w zakresie percepcji słuchowej, czy odpowiednio (tak jak przed chorobą) reaguje na polecenia. Zdarza się, że u przedszkolaków, które często chorują, gromadzi się w uszach płyn utrudniający percepcję dźwięków – czasem ubytek słuchu w tym okresie może być nawet na poziomie umiarkowanym. Jeśli nauczyciel zauważy, że dziecko gorzej słyszy, powinien poprosić rodzica o udanie się z dzieckiem do laryngologa.

           

          Ćwiczenia wspierające rozwój percepcji słuchowej

          Zaburzenia rozwoju percepcji słuchowej nie zawsze mają charakter dysfunkcji wymagającej interwencji lekarskiej. Czasem wystarczą systematyczne ćwiczenia usprawniające jej działanie. Mogą być one wykonywane w przedszkolu pod kontrolą logopedy, pedagoga czy psychologa, ale również w domu razem z rodzicami. Poniżej prezentujemy przykłady takich ćwiczeń:

           

          Słuchanie dźwięków z otoczenia – dziecko zamyka oczy i stara się usłyszeć przez chwilę jak najwięcej dźwięków z najbliższego otoczenia, a następnie je wymienia.

          Określanie kierunku źródła dźwięku – dziecko zamyka oczy, nauczyciel chowa w pomieszczeniu np. minutnik, który zadzwoni za chwilę. Maluch ma za zadanie określić, skąd dochodzi dźwięk.

          Reagowanie na umówiony sygnał dźwiękowy – na początku sygnałów powinno być niewiele i powinny one znacznie różnić się od siebie dźwiękowo (np. dzwonek, grzechotka). Na umówiony sygnał dziecko może np. wykonać przysiad, usiąść na podłodze, pomachać, z czasem można stopniowo zwiększać liczbę sygnałów.

          Zdolność mózgu do nauczenia się przetwarzania dźwięków i rozwoju mowy werbalnej po osiągnięciu drugiego roku życia maleje do siódmego roku życia i odtąd nauka mowy jest trudniejsza. Łączenie usłyszanego dźwięku z obrazkiem – dziecko ma za zadnie wskazać odpowiedni obrazek po usłyszeniu nagrania (np. szum wiatru i zdjęcia drzewa, morza, łąki).

           

          Naśladowanie dźwięków wydawanych przez przedmioty, zwierzęta – dziecko odgaduje, co słyszy.

          „Zgadnij, co wydało dźwięk?” – nauczyciel uderza pałeczką w szkło, metal, drewno itp. – najpierw prezentuje dziecku wszystkie dźwięki, potem prosi, by maluch zamknął oczy, i prezentuje dźwięk, prosząc o odgadnięcie.

          „Co jest w środku?” – rozpoznawanie po wydawanym odgłosie przedmiotów w zamkniętym pudełku (np. groch, kamyki, cukier). Nauczyciel najpierw prezentuje poszczególne dźwięki.

          Rozpoznawanie wysokości dźwięku, np. zabawa w samoloty – gdy przedszkolak słyszy dźwięk niski, samolot leci nisko, gdy słyszy dźwięk wysoki, samolot wzbija się w niebo.

          Rozpoznawanie tempa muzyki – jeśli dziecko słyszy szybką muzykę, biegnie, jeśli słyszy wolny utwór – spaceruje.

          Ćwiczenie uwagi słuchowej i pamięci słuchowo-słownej – nauczyciel prosi, aby dziecko włożyło do woreczka czy miseczki przedmioty (figurki zwierząt, pojazdy, misie itp.) w odpowiedniej kolejności („Najpierw do woreczka wchodzi krowa, potem pies, a na końcu kot”). Dziecko musi zapamiętać ciąg trzech elementów (sukcesywnie zwiększamy ich liczbę), a następnie go odtworzyć. Należy zwrócić uwagę, by podczas wymieniania po kolei przedmiotów, które dziecko ma włożyć, nie patrzyło ono na nie, w przeciwnym razie zapamięta wzrokowo kolejność ich wrzucania, zamiast skupić się na słuchowym zapamiętaniu komunikatu.

          Wspólna nauka piosenek, wierszyków, tekstów do przedstawienia.

          Wystukiwanie lub wyklaskiwanie rytmu zaprezentowanego wcześniej przez nauczyciela, np. dwa uderzenia o kolana, jedno klaśnięcie, dwa tupnięcia. Prezentowany rytm powinien być dostosowany do możliwości dziecka – należy zacząć od prostych, stopniowo zwiększając stopień trudności.

          Różnicowanie wyrazów podobnie brzmiących – nauczyciel pokazuje dziecku ilustracje paczki, taczki i kaczki i prosi o wskazanie na ilustracji wypowiedzianego przez niego słowa. Ćwiczenie należy powtórzyć kilka razy z tym samym wyrazem, w różnych konfiguracjach.

          Wyróżnianie głoski w nagłosie, a potem w wygłosie i śródgłosie – najpierw dziecko powinno opanować wyróżnianie samogłosek, a potem spółgłosek na początku wyrazu.

          Wymyślanie wyrazów na określoną głoskę lub sylabę.

          Podział wyrazów na sylaby połączony z wyklaskiwaniem, uderzaniem w bębenek.

          Szukanie ukrytych wyrazów w innych wyrazach np. ser-ce, gra-bie – nauczyciel wypowiada cały wyraz, a dziecko ma za zadanie odnaleźć wyraz, który się w nim ukrył.

          Zaburzenia rozwoju percepcji słuchowej nie zawsze mają charakter dysfunkcji wymagającej interwencji lekarskiej. Czasem wystarczą systematyczne ćwiczenia usprawniające jej działanie.

           

           

          Bibliografia:

          M. Klimkowski, O mechanizmach słuchu fonematycznego i problemie analizy i syntezy słuchowej, Lublin 1976.

          Z. Kurkowski, Audiogenne uwarunkowania zaburzeń mowy [w:] Audiofonologia, t. X, Lublin 1997.

          Hearing Implants for Children. A Guide for Parents, Med-el, http://s3.medel.com/pdf/21567E_r60_ParentsGuide_web.pdf (dostęp 6.09.2017).

          B. Rocławski, Słuch fonemowy i fonetyczny, Gdańsk 1995.

          I. Styczek, Badania i kształcenie słuchu fonetycznego, Warszawa 1982.

           

          Źródło: K. Olszewska, Percepcja słuchowa u przedszkolaków - rozwój i zaburzenia, "Przedszkole. Miesięcznik dyrektora", nr 10/2017, s. 26-30.

           

           

           

          Percepcja słuchowa u przedszkolaków - rozwój i zaburzenia

           

          Percepcja słuchowa jest jedną z podstawowych funkcji psychofizycznych człowieka. Na czym polega i w jaki sposób można usprawniać jej rozwój? Prezentujemy ćwiczenia usprawniające do wykonywania w przedszkolu pod kontrolą logopedy, pedagoga czy psychologa, jak również w domu z rodzicami.

           

          Percepcja jest złożonym procesem poznawczym i pierwszym etapem przetwarzania informacji, który prowadzi do odbierania zjawisk lub procesów przez narządy zmysłów, np. ucho, oko, skórę. W chwili urodzenia każdy człowiek ma pewne genetyczne uwarunkowania percepcyjne, ale nie pozostają one takie same przez resztę jego życia. Będą się rozwijać i zmieniać w specyficzny sposób za sprawą nowych doświadczeń – wszystkich sytuacji życiowych wchodzących w skład procesów uczenia się.

          Czym jest percepcja słuchowa?

          Percepcja słuchowa to zdolność do odbierania, rejestrowania i identyfikowania bodźców dźwiękowych z otoczenia. Ich prawidłowe rozpoznawanie i różnicowanie przez dziecko jest podstawą słyszenia mowy, a zatem nabywania przez nie również mowy czynnej, a także umiejętności czytania, które wymaga dźwiękowego odtwarzania słów na podstawie widzianych liter, oraz pisania, gdzie usłyszane w wyrazie dźwięki wyznaczają kolejność ich zapisywania za pomocą liter.

          Prawidłowo funkcjonujący narząd słuchu umożliwia rozwój percepcji bodźców akustycznych. Ucho ludzkie reaguje na częstotliwości w granicach od 16 Hz do 20 kHz, jednak dla rozumienia mowy najważniejszy jest zakres od 500 HZ do 4 kHz. Zmniejszenie słyszalności w zakresie określonych częstotliwości wysokich, średnich lub niskich) powoduje trudność w odbiorze dźwięków mowy, w których skład wchodzą te częstotliwości, np. jeśli maluch słabiej słyszy dźwięki powyżej 4 kHz, może mieć trudność z różnicowaniem głosek trzech szeregów: szumiącego, ciszącego i syczącego.

           

          Działanie i rodzaje słuchu

          Najpierw ucho zewnętrzne zbiera fale dźwiękowe i kieruje je w stronę bębenka, co wywołuje jego ruch – błona bębenkowa drga z częstotliwością dźwięku. Następnie wibracje przenoszone przez kosteczki słuchowe trafiają do ślimaka a drgania wywołane dźwiękiem wprawiają w ruch znajdujący się w nim płyn. Ruchy płynu powodują uginanie się rzęsek słuchowych, które tworzą sygnały nerwowe  przechwytywane  przez nerw słuchowy. Rzęski słuchowe na jednym z końców ślimaka odpowiadają za przekazywanie dźwięków o niskiej częstotliwości, a te z drugiej strony – za przekazywanie dźwięków o wysokiej częstotliwości. Nerw słuchowy przekazuje sygnały do mózgu, który interpretuje je jako dźwięk (słyszenie).

          Schemat odbioru różnorodnych dźwięków jest taki sam, ale mają one własną specyfikację. Ze względu na charakter bodźców akustycznych możemy wyróżnić trzy podstawowe rodzaje słuchu:

           

          fizjologiczny, inaczej fizyczny – prawidłowo funkcjonujący pozwala określić, czy słyszymy dany dźwięk, czy też nie, umożliwia prawidłowy rozwój kolejnych rodzajów słuchu,

          muzyczny – charakterystyczny tylko dla ludzi, umożliwia różnicowanie dźwięków pod względem wysokości, barwy, czasu trwania,

          mowny – zawiązany z percepcją dźwięków mowy, prawidłowo funkcjonujący odpowiada za rozumienie i nabywanie mowy.

           

          Funkcje i procesy percepcji słuchowej

          Sama możliwość słyszenia (czyli sprawnie działający słuch fizyczny) nie gwarantuje, że dziecko będzie rozumiało dźwięki mowy, co jest niezbędne do jego normatywnego rozwoju werbalnego, poznawczego czy społecznego. Umiejętność rozumienia maluch nabywa, jeśli potrafi prawidłowo przetwarzać wrażenia słuchowe. W każdym procesie odbioru dźwięku można wyodrębnić następujące podstawowe funkcje słuchowe: recepcję dźwięku, rozróżnienie, wyodrębnienie, semantyzację, pamięć słuchową i kontrolę słuchową. Dotyczy to również percepcji słuchowej dźwięków mowy – w obszarze tym wyróżniamy:

          recepcję dźwięków mowy, czyli słyszenie – to funkcja podstawowa, za którą odpowiedzialny jest analizator słuchowy obejmujący niższe piętra mózgu; efektem jej działania jest powstawanie wrażeń słuchowych i świadomość dźwięku – dzięki niej dziecko zauważa występowanie bodźca lub to, że działanie bodźca ustało,

          rozróżnianie i wyodrębnianie dźwięków mowy, czyli zidentyfikowanie przez dziecko co najmniej dwóch wrażeń, odmiennych fonetycznie i fonologicznie, jako różnych; funkcję tę można określić jako słuch mowny, w skład którego wchodzą:

          słuch fonemowy, inaczej fonematyczny – jest to zdolność różnicowania najmniejszych elementów mowy (fonemów), co oznacza, że dziecko może wyodrębnić z wypowiedzi drugiej osoby wyrazy, w wyrazach – sylaby, w sylabach – głoski, a także uchwycić kolejność głosek w wyrazie; prawidłowo wykształcony umożliwia wychwytywanie różnic między słowami podobnie brzmiącymi, ale mającymi inne znaczenie, np. domek– Tomek,

          słuch fonetyczny – odróżnianie różnych cech głosek, czyli zauważanie różnicy między głoskami stanowiącymi tę samą klasę głosek (np. [r] realizowane przedniojęzykowo i [r] realizowanie uwularnie), dzięki czemu dziecko potrafi odróżnić poprawną i niepoprawną wymowę danej głoski,

          słuch prozodyczny – umiejętność różnicowania elementów prozodycznych wypowiedzi: akcentu, melodii, rytmu mowy,

          analiza i synteza głoskowa i sylabowa – umiejętność świadomego wyodrębniania z wypowiedzi głosek i sylab z zachowaniem ich kolejności oraz scalanie głosek i sylab w całość brzmieniową;

          pamięć słuchową wypowiedzi, która pozwala na przywoływanie wyobrażeń dźwięków mowy, czyli wzorców słuchowych wyrazów, sylab i głosek, a także wzorców słuchowych struktur prozodycznych; odpowiada ona również za zrozumienie sensu całości wypowiedzi, ponieważ wymaga to zapamiętania kilku, a czasem kilkunastu wyrazów,

          semantyzację dźwięków mowy – umiejętność skojarzenia dźwięków z ich znaczeniem; łączenie wzorców słuchowych wyrazów z odpowiednimi pojęciami i przypisywanie znaczeń wypowiedziom wiąże się z powstawaniem odmiennych reakcji na bodźce słuchowe,

          kontrolę słuchową wypowiedzi – percepcję słuchową własnych wypowiedzi, która wymaga jednoczesnego zaangażowania struktur odpowiadających za percepcję słuchową, ale także kinezę i kinestezję.

          Rozwój percepcji słuchowej do wieku przedszkolnego

          Rozwój funkcji słuchowych jest warunkowany przez dojrzewanie narządu słuchu i odpowiednią stymulację dźwiękową. Umiejętności osiągane w ramach percepcji wzrokowej czy ruchowej również oddziałują na siebie. Za najbardziej podstawową uważa się percepcję dźwięków otoczenia, określaną mianem I układu sygnałowego (percepcja dźwięków mowy to II układ sygnałowy). Dziecko eksploruje świat dzięki jego wizualnym, dotykowym, ale i akustycznym cechom. Uczy się także wykorzystywać dźwięki do komunikacji z otoczeniem. Pierwotnie mają one charakter niejęzykowy (komunikacja przedjęzykowa), ale w wyniku nabywania kolejnych kompetencji maluch odkrywa językowy wymiar dźwięków. Interakcja dziecka z otoczeniem w oparciu o sygnały dźwiękowe pojawia się już w okresie prenatalnym. Noworodek umie zlokalizować źródło dźwięku i reaguje na dźwięki otoczenia, na głos najbliższych osób, zwłaszcza matki.

          W ciągu pierwszego roku życia dziecko uczy się kojarzenia dźwięku z określonym przedmiotem, manipulowania przedmiotami w celu uzyskania efektów dźwiękowych, słuchania własnych produkcji dźwiękowych, rozumienia poleceń słownych powiązanych z gestem i odczytywania stanów emocjonalnych na podstawie brzmienia głosu. Zaczyna już powtarzać sylaby i proste słowa. Działania malucha w drugim roku życia dostarczają nowych, znacznie zróżnicowanych doznań dźwiękowych. Coraz większe znaczenie mają te, które są wywoływane przez nie samo: okrzyki, pierwsze słowa, odgłos własnych kroków na schodach czy zabawa instrumentami muzycznymi. Dziecko zaczyna identyfikować i różnicować nowe wyrażenia dźwiękonaśladowcze, słowa i melodie. Trzylatek udoskonala identyfikowanie nowych słów, rozumienie wypowiedzi, tworzy własne konstrukcje językowe w oparciu o te, które usłyszał.

          Przedszkolak ma przed sobą nowe wyzwania, takie jak słuchanie i rozumienie poleceń skierowanych do grupy, słuchanie tekstów, uczenie się wierszy i piosenek. Obecność dystraktorów (płacz innych dzieci, szum, hałas itp.) i różnorodność doznań słuchowych sprawiają, że zadania te są trudniejsze. W tym okresie szczególnie istotny jest rozwój słuchu fonemowego, czyli zdolności różnicowania dźwięków mowy.

           

          Słuch fonemowy i jego zaburzenia

          Rozwój słuchu fonemowego uzależniony jest od prawidłowego słuchu fizjologicznego, jednak w przeciwieństwie do niego słuch fonemowy nie jest cechą wrodzoną, lecz indywidualną, kształtującą się w dzieciństwie i podlegającą wpływom środowiska. Dlatego tak istotna jest stymulacja funkcji słuchowych w tym zakresie, zwłaszcza w okresie przedszkolnym. Zdolność ta warunkuje pojawienie się prawidłowej mowy i przebiega w kilku etapach, które według R.J. Lewina są zarówno etapami rozwoju słuchu fonemowego, jak i etapami rozwoju mowy dziecka:

           

          etap I – przedfonetyczne stadium rozwoju mowy; dziecko w ogóle nie różnicuje dźwięków mowy, a my nie rozumiemy mowy czynnej samego dziecka,

          etap II – zaczynają występować początki różnicowania fonemów najmniej podobnych; wymowa dziecka jest jeszcze niepoprawna i zniekształcona, ale może stawać się zrozumiała dla najbliższych; dziecko nie rozróżnia wymowy poprawnej od niepoprawnej,

          etap III – słuch fonemowy dalej się rozwija; dziecko zaczyna różnicować niemal wszystkie głoski, potrafi też odróżnić wymowę poprawną od niepoprawnej, choć samo nie umie jeszcze wypowiadać trudniejszych głosek,

          etap IV – w wieku przedszkolnym dzieci z nielicznymi pomyłkami potrafią różnicować wszystkie głoski; wymowa jest już dość prawidłowa i powinna być zrozumiała dla obcych osób; rozwój słuchu fonemowego zbliża się ku końcowi,

          etap V – w młodszym wieku szkolnym słuch fonemowy jest całkowicie ukształtowany; dziecko różnicuje i wymawia poprawnie wszystkie głoski.

          Ważne!

          Zaburzenia w zakresie rozwoju słuchu fonemowego bezpośrednio wpływają na rozwój mowy czynnej i biernej, a na dalszym etapie edukacyjnym utrudniają opanowanie umiejętności czytania i pisania. Dziecko przejawiające deficyty w tej sferze może zniekształcać głoski, mieć trudności ze zrozumieniem bardziej złożonych poleceń, a także z uczeniem się tekstów na pamięć. Zazwyczaj ma również problemy z wyróżnianiem głosek w wyrazach i kojarzeniem ich z odpowiadającymi im znakami graficznymi, co w ogromnej mierze utrudnia proces nauki czytania i pisania.

           

          Zaburzenia w rozwoju percepcji słuchowej

          Prawidłowy rozwój percepcji słuchowej jest elementem normatywnego rozwoju psychofizycznego dziecka. Zaburzenie tego procesu ma wpływ nie tylko na kształtowanie się mowy, ale na postrzeganie przez dziecko całego świata. Dlatego bardzo ważne jest jak najszybsze zdiagnozowanie ewentualnych nieprawidłowości w tej sferze. Badania podają, że zdolność mózgu do nauczenia się przetwarzania dźwięków i rozwoju mowy werbalnej po osiągnięciu drugiego roku życia zmniejsza się sukcesywnie do siódmego roku życia, a od tego momentu nauka mowy jest znacznie trudniejsza.

          Niedosłuch, czyli nieprawidłowe przewodzenie lub odbiór dźwięku, może być wrodzony lub nabyty. Niedosłuch wrodzony bywa efektem wady genetycznej lub może być spowodowany takimi czynnikami jak infekcje wirusowe i bakteryjne, które działają na dziecko w okresie prenatalnym. Niedosłuch nabyty pojawia się w późniejszym etapie rozwoju i bywa skutkiem uszkodzeń mechanicznych, przyjmowania leków, stanów zapalnych ucha czy procesów nowotworowych. Różnorodne mogą być też stopnie ubytku słuchu, od lekkiego po głęboki. Często stopień ubytku związany jest z rodzajem niedosłuchu. Wyróżniamy:

           

          Niedosłuch przewodzeniowy, gdy w uchu zewnętrznym lub środkowym występuje jakikolwiek stan, który uniemożliwia prawidłowe przekazywanie dźwięków. U dzieci jego częstą przyczyną może być nagromadzenie woskowiny lub infekcje ucha środkowego. Należy wtedy udać się do laryngologa, który zaleci odpowiednie leczenie.

          Niedosłuch typu zmysłowo-nerwowego (odbiorczy), będący wynikiem braku lub uszkodzenia komórek słuchowych w ślimaku i najczęściej mający charakter stały. W tym przypadku stosuje się aparaty słuchowe, implanty ucha środkowego lub implanty ślimakowe. Dziecko z protezą słuchu w grupie przedszkolnej najczęściej wymaga odpowiedniego podejścia, np. podczas siedzenia w kręgu powinno zająć miejsce na wprost nauczyciela, aby mogło również widzieć jego twarz, czasem potrzebuje bezpośredniego zwrócenia się do niego, jeśli nie zrozumiało lub nie usłyszało komunikatu skierowanego do całej grupy.

          Niedosłuch nerwowy, którego powodem jest brak lub uszkodzenie nerwu słuchowego, w związku z czym dziecko nie może być wyposażone ani w aparat, ani w implant ślimakowy, ponieważ nerw słuchowy nie może przekazać impulsu do mózgu. W niektórych przypadkach jednak sprawdzi się implant pniowy.

          Poważniejsze wady słuchu można zaobserwować już w wieku niemowlęcym, lżejsze mogą pozostać niewykryte do momentu, gdy maluch rozpocznie naukę mówienia. Jednocześnie w okresie przedszkolnym dzieci, u których odporność organizmu jest jeszcze niewystarczająca, w kontakcie z rówieśnikami często nabywają infekcje. Nauczyciel powinien być czujny i obserwować, czy po przebytej infekcji dziecko nie przejawia trudności w zakresie percepcji słuchowej, czy odpowiednio (tak jak przed chorobą) reaguje na polecenia. Zdarza się, że u przedszkolaków, które często chorują, gromadzi się w uszach płyn utrudniający percepcję dźwięków – czasem ubytek słuchu w tym okresie może być nawet na poziomie umiarkowanym. Jeśli nauczyciel zauważy, że dziecko gorzej słyszy, powinien poprosić rodzica o udanie się z dzieckiem do laryngologa.

           

          Ćwiczenia wspierające rozwój percepcji słuchowej

          Zaburzenia rozwoju percepcji słuchowej nie zawsze mają charakter dysfunkcji wymagającej interwencji lekarskiej. Czasem wystarczą systematyczne ćwiczenia usprawniające jej działanie. Mogą być one wykonywane w przedszkolu pod kontrolą logopedy, pedagoga czy psychologa, ale również w domu razem z rodzicami. Poniżej prezentujemy przykłady takich ćwiczeń:

           

          Słuchanie dźwięków z otoczenia – dziecko zamyka oczy i stara się usłyszeć przez chwilę jak najwięcej dźwięków z najbliższego otoczenia, a następnie je wymienia.

          Określanie kierunku źródła dźwięku – dziecko zamyka oczy, nauczyciel chowa w pomieszczeniu np. minutnik, który zadzwoni za chwilę. Maluch ma za zadanie określić, skąd dochodzi dźwięk.

          Reagowanie na umówiony sygnał dźwiękowy – na początku sygnałów powinno być niewiele i powinny one znacznie różnić się od siebie dźwiękowo (np. dzwonek, grzechotka). Na umówiony sygnał dziecko może np. wykonać przysiad, usiąść na podłodze, pomachać, z czasem można stopniowo zwiększać liczbę sygnałów.

          Zdolność mózgu do nauczenia się przetwarzania dźwięków i rozwoju mowy werbalnej po osiągnięciu drugiego roku życia maleje do siódmego roku życia i odtąd nauka mowy jest trudniejsza. Łączenie usłyszanego dźwięku z obrazkiem – dziecko ma za zadnie wskazać odpowiedni obrazek po usłyszeniu nagrania (np. szum wiatru i zdjęcia drzewa, morza, łąki).

           

          Naśladowanie dźwięków wydawanych przez przedmioty, zwierzęta – dziecko odgaduje, co słyszy.

          „Zgadnij, co wydało dźwięk?” – nauczyciel uderza pałeczką w szkło, metal, drewno itp. – najpierw prezentuje dziecku wszystkie dźwięki, potem prosi, by maluch zamknął oczy, i prezentuje dźwięk, prosząc o odgadnięcie.

          „Co jest w środku?” – rozpoznawanie po wydawanym odgłosie przedmiotów w zamkniętym pudełku (np. groch, kamyki, cukier). Nauczyciel najpierw prezentuje poszczególne dźwięki.

          Rozpoznawanie wysokości dźwięku, np. zabawa w samoloty – gdy przedszkolak słyszy dźwięk niski, samolot leci nisko, gdy słyszy dźwięk wysoki, samolot wzbija się w niebo.

          Rozpoznawanie tempa muzyki – jeśli dziecko słyszy szybką muzykę, biegnie, jeśli słyszy wolny utwór – spaceruje.

          Ćwiczenie uwagi słuchowej i pamięci słuchowo-słownej – nauczyciel prosi, aby dziecko włożyło do woreczka czy miseczki przedmioty (figurki zwierząt, pojazdy, misie itp.) w odpowiedniej kolejności („Najpierw do woreczka wchodzi krowa, potem pies, a na końcu kot”). Dziecko musi zapamiętać ciąg trzech elementów (sukcesywnie zwiększamy ich liczbę), a następnie go odtworzyć. Należy zwrócić uwagę, by podczas wymieniania po kolei przedmiotów, które dziecko ma włożyć, nie patrzyło ono na nie, w przeciwnym razie zapamięta wzrokowo kolejność ich wrzucania, zamiast skupić się na słuchowym zapamiętaniu komunikatu.

          Wspólna nauka piosenek, wierszyków, tekstów do przedstawienia.

          Wystukiwanie lub wyklaskiwanie rytmu zaprezentowanego wcześniej przez nauczyciela, np. dwa uderzenia o kolana, jedno klaśnięcie, dwa tupnięcia. Prezentowany rytm powinien być dostosowany do możliwości dziecka – należy zacząć od prostych, stopniowo zwiększając stopień trudności.

          Różnicowanie wyrazów podobnie brzmiących – nauczyciel pokazuje dziecku ilustracje paczki, taczki i kaczki i prosi o wskazanie na ilustracji wypowiedzianego przez niego słowa. Ćwiczenie należy powtórzyć kilka razy z tym samym wyrazem, w różnych konfiguracjach.

          Wyróżnianie głoski w nagłosie, a potem w wygłosie i śródgłosie – najpierw dziecko powinno opanować wyróżnianie samogłosek, a potem spółgłosek na początku wyrazu.

          Wymyślanie wyrazów na określoną głoskę lub sylabę.

          Podział wyrazów na sylaby połączony z wyklaskiwaniem, uderzaniem w bębenek.

          Szukanie ukrytych wyrazów w innych wyrazach np. ser-ce, gra-bie – nauczyciel wypowiada cały wyraz, a dziecko ma za zadanie odnaleźć wyraz, który się w nim ukrył.

          Zaburzenia rozwoju percepcji słuchowej nie zawsze mają charakter dysfunkcji wymagającej interwencji lekarskiej. Czasem wystarczą systematyczne ćwiczenia usprawniające jej działanie.

           

           

          Bibliografia:

          M. Klimkowski, O mechanizmach słuchu fonematycznego i problemie analizy i syntezy słuchowej, Lublin 1976.

          Z. Kurkowski, Audiogenne uwarunkowania zaburzeń mowy [w:] Audiofonologia, t. X, Lublin 1997.

          Hearing Implants for Children. A Guide for Parents, Med-el, http://s3.medel.com/pdf/21567E_r60_ParentsGuide_web.pdf (dostęp 6.09.2017).

          B. Rocławski, Słuch fonemowy i fonetyczny, Gdańsk 1995.

          I. Styczek, Badania i kształcenie słuchu fonetycznego, Warszawa 1982.

           

          Źródło: K. Olszewska, Percepcja słuchowa u przedszkolaków - rozwój i zaburzenia, "Przedszkole. Miesięcznik dyrektora", nr 10/2017, s. 26-30.

           

           

          Szanowni Rodzice

          Z powodu trudnej sytuacji spowodowanej epidemią koronawirusa i zawieszenia zajęć w placówkach oświatowych  nasza terapia logopedyczna nie może być kontynuowana w przedszkolu.

          Dlatego chciałam przedstawić Państwu różne propozycje ćwiczeń, które można wykonać w domu.

           

          Jestem także do Państwa dyspozycji poprzez kontakt na poczcie internetowej

          logopeda179@wp.pl.

          W godzinach od 8.00-13.30 w poniedziałki, wtorki, środy i czwartki.

           

          Proszę pisać wiadomości, zadawać pytania. Dołożę wszelkich starań, by odpowiedzieć Państwu na wszystkie wątpliwości i nawiązać konstruktywny kontakt.

          Bardzo proszę o utrwalania  materiałów, które dzieci mają w swoich zeszytach oraz korzystanie z prezentowanych na stronie przedszkola.

          Zachęcam do korzystania z profesjonalnych darmowych programów na stronie Mtalent lub Mimowa. Doskonale posłużą do pracy terapeutycznej w domu i utrwalania zdobytych umiejętności w atrakcyjnej dla dzieci formie i w dogodnym dla Państwa czasie.

          https://www.mtalent.pl/

          https://www.mimowa.pl/

           

           

                Z poważaniem

          Logopeda

          Anna Głos